Skwer Gusa Edwardsa o ile byłby piękniejszy i przekazywał więcej o tej niezwykłej postaci, gdyby tam zainstalować ławeczkę-pomnik z Gusem za fortepianem ( mam taką wizję: artystyczny strzęp fortepianu), a na murze mural z jego występem na Broadwayu i jeszcze mała tabliczka z wizytówką artysty...
Łatwo jest zaprojektować
piękną zieleń
posadzić drzewa, krzewy, kwiaty
trudniej wpleść w to
opowieść o historii
są jednak na to sposoby
piękne pomniki, miniatury, murale, tablice
plotą mi się przez lata różne wizje
książę Kazimierz na tronie przed farą
na jego kolanach mały Łokietek
bawiący się koroną
u ich stóp miniatura średniowiecznego grodu
w cud historii zmieniłby się ten skwer
Gus Edwards przy fortepianie
na muralu scena na Broadwayu
magiczne wtedy stanie się to miejsce
razem możemy tak nasze miasto zmieniać
wspólnie możemy dużo więcej...
Czujecie ten piękny miodowo-słoneczny zapach lipy?
Tablica powinna być zawsze czysta, mogli by o to zadbać np. uczniowie Szkoły muzycznej....
Trzeba dopieścić ten historyczny skrawek miasta....
Z tym skwerem wiążę największe oczekiwania, pisałem o tym w kronikach wielokrotnie, dzisiaj też w wierszu powyżej....