Choć nazwa brzmi tajemniczo i przywodzi na myśl dawne opowieści o czarownicach, czarcie kręgi to nic innego jak efekt działania grzybów na trawniku. I choć z biologicznego punktu widzenia są zjawiskiem całkowicie naturalnym, to z estetycznego - potrafią skutecznie zrujnować wygląd ogrodu. Wyrastające kapelusze, ciemniejsze linie na murawie, a z czasem choćby obumarła darń - to scenariusz, którego każdy właściciel działki chce uniknąć. Na szczęście z tym problemem można sobie łatwi poradzić, nie wydając fortuny na specjalistyczne środki.
REKLAMA
Zobacz wideo Joanna Koroniewska pokazała piękny ogród Katarzyny Dowbor
Co oznacza czarci krąg? Trawnik w tarapatach - grzyby w roli głównej
Czarcie kręgi to według dawnych wierzeń ślady po nocnych tańcach czarownic. Współcześni ogrodnicy wiedzą jednak, iż to nie magia, a efekt działania organizmów żyjących w glebie. To konkretna choroba darni, której przyczyną jest grzybnia rozrastająca się pod powierzchnią murawy. Na początku trudno ją zauważyć, ale z czasem staje się coraz bardziej widoczna. Pojawiają się ciemniejsze pierścienie, większe kępy trawy o intensywniejszym kolorze, a w końcu także owocniki - ułożone w charakterystyczne okręgi lub łuki. Te tajemnicze pasma i wzory nie tylko psują wygląd ogrodu, ale przede wszystkim wskazują na osłabioną kondycję trawnika. Czarcie kręgi potrafią rozwijać się w różnych warunkach zarówno na przelanych i słabo zdrenowanych murawach, jak i w miejscach zacienionych, przesuszonych czy z ubogą glebą. Sprzyja im też nagromadzona martwa materia, czyli tak zwany filc lub strzecha. Grzybnia może latami tworzyć się pod ziemią - powoli, ale konsekwentnie. A im większy zasięg, tym trudniej się jej pozbyć. jeżeli nie podejmiemy odpowiednich kroków, kręgi będą wracać co roku, stopniowo niszcząc coraz większe połacie trawnika.
Jak pozbyć się czarcich kręgów? Domowy sposób na grzybiczy problem
Zamiast od razu sięgać po chemiczne preparaty, warto spróbować prostego, domowego triku. Pomóc może płyn do mycia naczyń. Najpierw trzeba usunąć owocniki wraz z glebą na głębokość 20-30 centymetrów, by pozbyć się możliwe jak najwięcej grzybni. Potem należy przygotować mieszankę wody z kilkoma kroplami detergentu i wlać ją w powstały otwór. Roztwór zadziała drażniąco na organizmy powodujące chorobę i skutecznie ograniczy jej rozwój. Po zabiegu wystarczy zasypać dziurę świeżą ziemią i dosiać trawę.
Zobacz też: Każdy ogrodnik wykonuje ten zabieg. Trawa jest gęsta i soczyście zielona
Choć domowe sposoby mogą pomóc, najskuteczniejszą metodą walki z czarcimi kręgami pozostaje profilaktyka. Regularne grabienie, aeracja, usuwanie filcu i nawożenie to absolutna podstawa. Ważne, by gleba była napowietrzona i umiarkowanie wilgotna. Grzyby nie pojawiają się bez powodu - ich obecność to zawsze efekt zaniedbania lub złych warunków. Warto więc działać wcześniej, zanim magiczne kręgi znów zawładną ogrodem.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.