Zaniedbane inwestycje burmistrza – drzewa na Rynku II w Łęcznej uschły na dobre

3 tygodni temu

Rok temu, w sierpniu 2024 roku, informowałem(LINK) o problemie z usychającymi drzewkami na świeżo wyremontowanym Rynku II w Łęcznej.

Wtedy jeszcze istniała nadzieja, iż odpowiednie działania pielęgnacyjne uratują zieleń. Dziś, w czerwcu 2025 roku, sprawa jest przesądzona – młode drzewka, które miały być wizytówką miejskiego rynku, po prostu… uschły.

Dowody? Proszę bardzo – załączam aktualne zdjęcia.

Martwe liście, wysuszone pnie i cienie po czymś, co miało dawać cień mieszkańcom – to efekt polityki zaniechania, którą prowadzi „skaczący” Leszek.

Gdzie był nadzór? Gdzie była pielęgnacja?

To nie natura zawiodła. Zawiodły ludzkie decyzje, a raczej ich brak. Drzewka zostały posadzone, ale jak się okazuje – nikt nie pomyślał o ich odpowiedniej pielęgnacji. W okresie suszy nie zapewniono im odpowiedniego podlewania, a brak profesjonalnej opieki ogrodniczej zrobił resztę. Inwestycja, która miała służyć mieszkańcom przez lata, stała się dziś przykładem urzędniczego niechlujstwa.

Kto ponosi odpowiedzialność?

Odpowiedź jest prosta – burmistrz miasta Łęczna. To on odpowiada za politykę miejską w zakresie zieleni, czystości i estetyki przestrzeni publicznej. To jego urzędnicy podpisywali odbiory robót, zatwierdzali harmonogramy pielęgnacji i mieli czuwać nad stanem infrastruktury. Niestety, nadzór ograniczył się najprawdopodobniej do przecinania wstęg i publikowania zdjęć z otwarcia.

Marnotrawstwo publicznych pieniędzy

W kontekście rosnących kosztów życia i braku środków na realne potrzeby mieszkańców, takie zaniedbania są szczególnie bolesne. Wyremontowany rynek miał być nowoczesnym, zielonym miejscem spotkań. Zamiast tego mamy betonową pustynię z martwą roślinnością i pustymi ławkami. Ile kosztowała ta „estetyczna porażka”? Kto i kiedy za nią odpowie?

Mieszkańcy zasługują na więcej

Łęczna nie potrzebuje kolejnych kostek brukowych i źle zaplanowanych inwestycji. Mieszkańcy chcą zieleni, cienia, zadbanych skwerów i realnej troski o jakość życia. Burmistrz ma obowiązek to zapewnić – nie tylko w folderach promocyjnych, ale przede wszystkim w rzeczywistości.

Nieśmiało dodam, iż od roku mamy dwóch burmistrzów w Łęcznej, Włodarskiego i Zwolakiewicza z Platformy Obywatelskiej.
Tak bardzo bezpartyjny…

Idź do oryginalnego materiału