Zamiokulkas marnieje? Sięgnij po "koktajl mocy" z kuchennej szafki

1 tydzień temu
Zamiokulkas zamolistny uchodzi za roślinę niezniszczalną. Jednak choćby ta zielona "żelazna dama" potrafi okazać słabość - a wtedy jej łodygi zaczynają się wyginać i tracić siłę. Na szczęście powód najczęściej jest prosty, a rozwiązanie w zasięgu ręki.
Zamiokulkas zamolistny uchodzi za jedną z najłatwiejszych w uprawie roślin doniczkowych, ale choćby on potrafi pokazać, iż coś mu nie odpowiada. Cienkie, wiotkie łodygi to jeden z pierwszych sygnałów, iż warunki w jego otoczeniu nie są idealne. Wbrew pozorom problem nie wynika z choroby, ale z błędów w pielęgnacji, które łatwo można naprawić. Wystarczy przyjrzeć się, gdzie stoi doniczka, jak często sięgasz po konewkę i czym zasilasz swoją roślinę.


REKLAMA


Zobacz wideo Hodujesz w domu monsterę? Sprawdź, czy odpowiednio o nią dbasz


Zamiokulkas zamolistny to roślina, która nie lubi zmian. Najważniejsze jest umiarkowanie
Najczęstszym winowajcą cienkich łodyg zamiokulkasa jest nieodpowiednie oświetlenie. Choć ta roślina dobrze znosi półcień, w zbyt ciemnym miejscu zaczyna się wyciągać w poszukiwaniu światła. Efekt? Pędy stają się wiotkie i długie. Warto więc znaleźć dla niej jasne, ale nienasłonecznione stanowisko - idealne będzie okno od wschodu lub północy. Drugim częstym błędem jest nadmiar wody. Zamiokulkas to sukulent, który magazynuje wilgoć w liściach i łodygach. Zbyt częste podlewanie prowadzi do gnicia korzeni, a osłabiona roślina wypuszcza słabe pędy. Zasada jest prosta: nawadniaj dopiero wtedy, gdy ziemia całkowicie przeschnie. Aby roślina zachowała zdrowy wygląd, potrzebuje lekkiej, przepuszczalnej gleby i warstwy drenażu w doniczce. Lubi temperaturę 20-24 stopnie Celsjusza i spokój. Nie znosi natomiast przeciągów ani nagłych zmian. W zimie podlewanie ogranicz do minimum, latem pamiętaj o umiarkowaniu.


Kwiat zamiokulkas: jak wzmocnić jego łodygi? Domowe odżywki, które działają cuda
jeżeli zamiokulkas ma już wiotkie łodygi, można pomóc mu w prosty, naturalny sposób. Domowe odżywki działają łagodnie, ale skutecznie - wzmacniają pędy, pobudzają wzrost i poprawiają ogólną kondycję rośliny. Jedną z najpopularniejszych jest woda ryżowa, bogata w skrobię, krzem, fosfor, magnez, żelazo oraz witaminy z grupy B. To naturalny eliksir wzrostu, który wspiera rozwój mocnych tkanek i poprawia strukturę gleby. Aby przygotować odżywkę, wystarczy zachować płyn po płukaniu ryżu (bez soli), rozcieńczyć go czystą wodą w proporcji 1:1 i podlewać roślinę nie częściej niż raz w miesiącu.


Równie dobrze sprawdza się roztwór ze skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej.Wystarczy rozpuścić łyżeczkę składnika w litrze wody i dokładnie wymieszać. Taka płukanka dostarczy zamiokulkasowi potasu, fosforu i magnezu - pierwiastków, które odpowiadają za jędrność łodyg i intensywny kolor liści. To prosty sposób, by roślina nabrała siły bez użycia sztucznych nawozów.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału