Wielu grzybiarzy wybiera się do lasów wyłącznie ze względu na przyjemność związaną zarówno z samymi zbiorami, jak i późniejszą konsumpcją. Warto jednak mieć na uwadze, iż na grzybach można nieźle zarobić. Wspominaliśmy o tym np. w poprzednim artykule poświęconym smardzom pospolity. Gatunek ten jest akurat częściowo chroniony w Polsce, więc w tym przypadku chęć wzbogacenia się może skończyć się nieprzyjemnie. Niemniej podobne ryzyko wiąże się choćby z najbardziej pospolitymi grzybami.
REKLAMA
Zobacz wideo Te grzyby wyglądają na jadalne, ale mogą tylko zaszkodzić
Czy można handlować grzybami? Grzybiarze muszą pamiętać o tych wymogach prawnych
Jak informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Choszcznie, w Polsce do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych dopuszczone są 72 gatunki grzybów. Kwestię tę reguluje rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 17 maja 2011 roku w sprawie grzybów dopuszczonych do obrotu lub produkcji przetworów grzybowych, środków spożywczych zawierających grzyby oraz uprawnień klasyfikatora grzybów i grzyboznawcy. Stanowi to zatem pierwsze ograniczenie związane z handlem tymi leśnymi darami. To jednak nie koniec wytycznych. Przed sprzedażą musimy bowiem uzyskać atest klasyfikatora grzybów lub grzyboznawcy wydawany przez Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Ponadto grzyby świeże, rosnące w warunkach naturalnych oraz grzyby suszone pozyskiwane z grzybów rosnących w warunkach naturalnych, mogą być sprzedawane wyłącznie w placówkach handlowych lub na targowiskach. Handel np. przy drogach jest absolutnie zabroniona. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rawie Mazowieckiej podkreśla, iż targowisko nie musi zatrudniać klasyfikatora grzybów lub grzyboznawcy, więc obowiązek ten spoczywa wyłącznie na nas. Jak zatem uzyskać taki atest?
Jak uzyskać atest na grzyby? Kary za brak dokumentów mogą odbić się na naszym portfelu
Aby uzyskać atest na grzyby, należy zgłosić się do najbliższej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej z całą zebraną partią. Godziny pracy konkretnego punktu powinniśmy znaleźć bez problemu w internecie. Po obejrzeniu naszych zbiorów klasyfikator lub grzyboznawca oceni, czy są to okazy jadalne, a także czy mogą zostać dopuszczone do obrotu handlowego. Atest obejmuje partię badaną, przy czy maksymalny czas jej przechowywania wynosi 48 godzin w temperaturze do 10 stopni Celsjusza.
Zobacz też: Gdzie można zrywać lilaki? W tych miejscach jest to zakazane. Kary dochodzą do 1000 złotych
jeżeli mimo wszystko zdecydujemy się na handel bez atestu, narażamy się na karę w wysokości od tysiąca do choćby pięciu tysięcy złotych. Pamiętajmy również, iż taka decyzja naraża na poważne zatrucie pokarmowe wszystkie osoby, które zdążą kupić od nas produkty.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.