Moje życie wywróciło się do góry nogami nie wtedy, gdy z mężem przygarnęliśmy psa ze schroniska, ani choćby gdy po latach leczenia i łez wreszcie zobaczyłam dwie kreski na teście ciążowym. Wszystko zmieniło się, gdy moja własna matka, z którą zawsze byłyśmy blisko, nagle stała się wrogiem – nie moim, ale mojego psa. Burek pojawił […]