5 dni temu
Choć ich nazwa nie brzmi zbyt poetycko, to kukliki (Geum) mają wiele do zaoferowania. Formułują gęste, niskie kępy z rozetą pierzastych lub zaokrąglonych liści i delikatnie omszonymi pędami. To właśnie na ich końcach wiosną i latem pojawiają się pełne uroku, pięciopłatkowe kwiaty w ciepłych kolorach - od żółci i pomarańczy po ogniste czerwienie. U odmian ozdobnych paleta pozostało szersza: kremy, róże, biele, a choćby kwiaty dwubarwne. Co ciekawe, po przekwitnięciu tworzą puszyste owocostany, które z powodzeniem mogłyby konkurować z ozdobnymi trawami.
REKLAMA
Zobacz wideo Wyjeżdżasz na urlop i nie wiesz, co zrobić z ukochanymi roślinami? Podpowiadamy!
Jakie stanowisko lubi kuklik? Większość odmian preferuje miejsca słoneczne
Sekretem sukcesu uprawy kuklików jest odpowiednie podłoże - najlepiej sprawdzi się gleba żyzna, próchniczna, lekko wilgotna, ale dobrze przepuszczalna. Kukliki nie tolerują ani przesuszenia, ani zalewania. Ich korzenie są wrażliwe zarówno na brak wody, jak i jej nadmiar. Aby zapobiec przesychaniu ziemi latem, warto dodać do niej kompost lub odrobinę gliny, zwłaszcza na stanowiskach piaszczystych. Większość odmian preferuje słoneczne miejsca, ale niektóre, jak kuklik zwisły (Geum rivale), lepiej czują się w półcieniu - szczególnie w pobliżu oczek wodnych lub na obrzeżach wilgotnych rabat.
Zobacz też: Wieloletnia bylina do ogrodu ze "stali". Urośnie choćby tam, gdzie inne rośliny więdną
Po posadzeniu młodych roślin ważne jest ich regularne podlewanie, dopóki system korzeniowy nie rozwinie się na tyle, by samodzielnie czerpać wodę z głębszych warstw gleby. Z czasem wystarczy nawadniać kukliki jedynie podczas dłuższych okresów suszy. Warto również pamiętać o usuwaniu przekwitłych kwiatów - nie tylko poprawia to wygląd rośliny, ale przede wszystkim stymuluje ją do wytwarzania nowych pąków, przedłużając kwitnienie choćby do końca lata. W połowie czerwca dobrze jest zasilić bylinę nawozem wieloskładnikowym.
Kuklik: roślina na każdą rabatę i każdą kieszeń. Gdzie sprawdza się najlepiej?
Kukliki świetnie odnajdują się w towarzystwie innych kwitnących bylin, od szałwii i dzwonków po pierwiosnki i krwawniki. W naturalistycznych ogrodach tworzą malownicze kompozycje, ale nadają się też do skalniaków czy alpinarium. W zależności od gatunku i odmiany mogą zdobić rabaty, obrzeża oczek wodnych, a choćby miejskie klomby. A niektóre - jak kuklik pospolity - mają również adekwatności lecznicze. jeżeli szukasz niezawodnej, łatwej w uprawie rośliny, która nie tylko cieszy oczy, ale i przyciąga owady zapylające, to kuklik będzie strzałem w dziesiątkę.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
