Stacja Doświadczalnej Oceny Odmian w Słupi koło Jędrzejowa, która prowadzi działalność na rzecz rolników, zaprezentowała im odmiany zbóż wyselekcjonowanych specjalnie na świętokrzyskie pola. Rolnicy mogli porównać, jak rosną najlepsze rośliny i jak wegetacja przebiega na ich polach.
– Zajmuję się prowadzeniem doświadczeń ze zbożami ozimymi, jarymi, soją bobikiem, grochem, łubinami, czyli gatunkami roślin bobowatych grubonasiennych. Prowadzę również doświadczenia z kukurydzą, burakiem cukrowym, rzepakiem ozimym i rzepakiem jarym – mówi o swojej pracy w Stacji, w Słupi Konrad Radwan, specjalista doświadczalny.
Rolnicy, którzy zwiedzali poletka doświadczalnie, mieli okazję osobiście obejrzeć i porównać uprawy z tymi, które rosną u nich na polach.
– Pszenica ozima, jęczmień ozimy, żyto, pszenżyto ozime poddawane są u nas doświadczeniom prowadzonych na dwóch poziomach agrotechnicznych. Jeden poziom to ochrona fungicydowa oraz regulator wzrostu, natomiast na drugim poziomie nie ma zachowanej tej ochrony i tej regulacji, dlatego można porównać, jak przedstawiają się dane odmiany gatunkowe z ochroną i bez niej – mówił Konrad Radwan.
Rolnicy oglądali też odmiany rzepaku ozimego, jarego, bobowatych grubonasiennych, do których zaliczają się bobiki, grochy, łubiny żółte, łubiny wąskolistne, białe oraz soję.
Jak ocenił specjalista prowadzący doświadczenia, w tym roku, pomimo chłodnej wiosny, pogoda sprzyja roślinom na tym terenie.
– W kwietniu i na początku maja występował u nas deficyt wody, ale w niewielkim stopniu. Koniec maja przyniósł już bardziej obfite opady deszczu, czerwiec również rozpoczął się z opadami. To znacznie poprawiło wigor i stan roślin i rolnicy powinni być zadowoleni z dotychczasowego przebiegu pogody. Widać potencjał w roślinach i w mojej ocenie spodziewać się można dobrych plonów. Jednak zawsze trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż w każdej chwili może zdarzyć się, jak w ubiegłym roku na naszych polach, kataklizm – mówił Konrad Radwan.

