"Nie porzucaj mnie. Będę bardzo tęsknił" - konkurs, wystawa i wsparcie dla schroniska w Dalabuszkach
Wystawę "Nie porzucaj mnie. Będę bardzo tęsknił" można w GOK Hutnik oglądać do 22 sierpnia 2025 roku. To pokłosie konkursu plastycznego, ogłoszonego przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gostyniu, którego celem było uświadomienie dzieciom, jakim złem jest porzucanie zwierząt domowych, zwłaszcza w powodu wakacyjnych wyjazdów.
https://gostynska.pl/kultura/nie-porzucaj-mnie-bede-bardzo-tesknil-w-konkursie-powiatowego-lekarza-weterynarii-w-gostyniu-udzial-wzielo-prawie-100-dzieci/BFgVVcKlcVOPf12EwOdy- Cieszymy się, iż dzieci i młodzież chętnie zaangażowały się w przygotowanie prac. Napłynęło ich prawie 90. Mając tak świadome młode pokolenie, możemy być spokojni o przyszłość - podkreślał podczas otwarcia wystawy, które odbyło się 4 sierpnia, doktor Krystian Ciesielski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu.
Wystawa, jak zaznaczał dr Krystian Ciesielski, jest formą podziękowania młodym artystom za przygotowanie prac, ale ma także drugi wymiar - wsparcie schroniska dla zwierząt w Dalabuszkach.
- Zwierzęta są tam bardzo dobrze zaopiekowane, mają zapewnione dobre warunki bytowe, ale także jeszcze "to coś" - miłość i przyjaźń - podkreślał Powiatowy lekarz Weterynarii w Gostyniu
https://gostynska.pl/wiadomosci/nie-wyobrazaja-sobie-zeby-domowy-pies-trafil-za-kraty/G7V2WE87pOAoGMenZLcbW otwarciu wystawy wzięli udział przedstawiciele schroniska w Dalabuszkach - Marta Gron, Daria Bojańska i Krzysztof Wojtkowiak, którzy zgodnie przyznali, iż takie akcje mają duże znaczenie, bo przypominają, iż zwierzęta nie mogą być traktowane jak przedmioty.
- W czasie wakacji napływa do nas więcej, zarówno kotów, jak i psów. To ważne żeby przed adopcją, lub kupnem zwierzęcia pomyśleć, czy mamy gdzie je zostawić na czas wyjazdu albo czy możemy je zabrać ze sobą. Taka akcja to również promocja adopcji zwierząt i zachęta do pomocy schronisku - podkreślali.
Akcja "Nie porzucaj mnie - będę bardzo tęsknił" już odniosła sukces
Akcja pomocy schronisku już odniosła sukces. Do Dalabuszek trafiła cała paleta specjalistycznej karmy dla psób i kotów, podarowana przez firmę Royal.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni, bo takiej właśnie karmy brakuje w schronisku. Takie prezenty nie zdarzają się często, darczyńcami są raczej osoby prywatne. Oczywiście każda karma się przyda, z każdego daru się cieszymy - podkreślają przedstawiciele schroniska w Dalabuszkach.
Zwierzętom przebywającym w schronisku można oczywiście cały czas pomagać, również zaglądając do GOK Hutnik żeby obejrzeć wystawę "Nie porzucaj mnie. Będę bardzo tęsknił". Można wówczas przynosić
- mokrą karmę dla psów i kotów,
- suchą karmę dla kotów,
- smaczki,
- obroże,
- długie, przepinane smycze.
