Większość z nas jest przekonana, iż w porę wyczuje zagrożenie. „Poczuję dym, to ucieknę” – myślimy. To błąd, który co roku kosztuje życie kilkudziesięciu Polaków. Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest nazywany „cichym zabójcą” nie bez powodu. Jest bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Nie drapie w gardle, nie szczypie w oczy. Po prostu usypia.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
W sezonie grzewczym, gdy szczelnie zamykamy okna i podkręcamy piecyki, nasze mieszkania mogą stać się pułapką. Najgorsze jest to, iż objawy zatrucia czadem są łudząco podobne do zwykłego zmęczenia lub grypy żołądkowej. Kiedy orientujesz się, iż nie masz siły wstać z kanapy, często jest już za późno na ratunek.
Jak odróżnić zwykły ból głowy od śmiertelnego zagrożenia? Dlaczego Twój pies może uratować Ci życie? I dlaczego zaklejanie kratek wentylacyjnych to proszenie się o nieszczęście? Oto instrukcja bezpieczeństwa, którą musisz znać, zanim pójdziesz spać.
W tym przypadku to nie dym krzywdzi
Aby zrozumieć powagę sytuacji, musimy na chwilę zajrzeć do naszej biologii. Tlenek węgla (CO) to gaz, który powstaje przy niepełnym spalaniu węgla, gazu, drewna czy oleju. Dzieje się to wtedy, gdy do paleniska dociera za mało tlenu. Ale dlaczego jest tak groźny dla człowieka?
Czad łączy się z hemoglobiną we krwi aż 250 razy szybciej i mocniej niż tlen. Wystarczy kilka wdechów w zadymionym pomieszczeniu, by tlenek węgla wyparł tlen z Twojego krwiobiegu. W efekcie Twoje organy – serce, mózg – zaczynają się dusić, mimo iż Ty wciąż oddychasz. To śmierć przez niedotlenienie, która przychodzi w ciszy.
„Grypa bez gorączki”. Te 3 objawy mylisz ze zmęczeniem
Najbardziej podstępną cechą czadu jest to, jak wpływa na nasze samopoczucie. Ofiary zaczadzenia rzadko wpadają w panikę, częściej po prostu czują się „dziwnie”. Strażacy wielokrotnie znajdują ludzi, którzy zasnęli przed telewizorem lub w wannie, nieświadomi, iż umierają.
Oto triada objawów, która powinna zapalić czerwoną lampkę w Twojej głowie:
1. Tępy ból głowy i ucisk w skroniach
To najczęstszy sygnał, występujący u 90% ofiar. Ból jest opisywany jako „obręcz” ściskająca czaszkę. Często zrzucamy to na karb ciężkiego dnia w pracy, zmiany pogody czy niewyspania. jeżeli jednak ból pojawia się nagle, będąc w domu, i nasila się w łazience lub kuchni – bądź czujny.
2. Nudności bez powodu
Czujesz się, jakbyś zjadł coś nieświeżego? Masz mdłości, ale nie masz gorączki? To klasyczny objaw niedotlenienia mózgu. Wiele osób myli to z początkiem grypy żołądkowej i kładzie się do łóżka, by „przechorować”. W przypadku czadu, położenie się spać w tym samym pomieszczeniu to wyrok.
3. Nagłe osłabienie i „wata w nogach”
To moment krytyczny. Czujesz, iż musisz wstać, otworzyć okno, ale… nie możesz. Twoje mięśnie odmawiają posłuszeństwa. Umysł wciąż może pracować (choć coraz wolniej), ale ciało jest sparaliżowane. To znak, iż stężenie karboksyhemoglobiny we krwi jest już bardzo wysokie.
Twój zwierzak wie pierwszy
Jeśli masz w domu psa lub kota, obserwuj ich zachowanie. Zwierzęta mają mniejszą masę ciała i szybszy metabolizm, przez co szybciej odczuwają skutki działania trucizny. jeżeli Twój pies nagle stał się apatyczny, słania się na nogach, wymiotuje lub piszczy pod drzwiami, chcąc uciec z mieszkania – nie ignoruj tego. To może być pierwszy i ostatni sygnał ostrzegawczy dla całej rodziny.
Czad kocha szczelne okna
Dlaczego do zatruć dochodzi głównie zimą? Nie tylko dlatego, iż grzejemy. Głównym winowajcą jest nasza obsesja na punkcie szczelności. Wymieniamy okna na plastiki, uszczelniamy drzwi, a co najgorsze – zaklejamy kratki wentylacyjne, „żeby ciepło nie uciekało”.
To samobójstwo na raty. Piecyk gazowy potrzebuje ogromnych ilości powietrza do spalania gazu. jeżeli zamkniesz dopływ tlenu (szczelne okna) i zamkniesz wyjście spalin (niedrożna wentylacja lub ciąg wsteczny), piecyk zacznie produkować śmiertelny czad zamiast dwutlenku węgla. Pamiętaj: mikrowentylacja w oknach to nie wada konstrukcyjna, to system bezpieczeństwa.
Co robić, gdy podejrzewasz obecność czadu?
Nie szukaj źródła, nie sprawdzaj piecyka, nie trać czasu. Liczą się sekundy.
- Otwórz szeroko okna! Zrób przeciąg. Wpuść tlen do mieszkania. To najważniejszy krok, który natychmiast obniża stężenie gazu.
- Ewakuuj domowników. Wyjdźcie na klatkę schodową lub na zewnątrz. Nie zapomnij o zwierzętach.
- Zadzwoń pod 112 lub 998. Powiedz dyspozytorowi o podejrzeniu tlenku węgla. Strażacy mają specjalistyczne mierniki i przyjadą sprawdzić stężenie. Nie bój się „nieuzasadnionego wezwania” – strażacy wolą przyjechać do fałszywego alarmu niż wynosić worki z ciałami.
- Nie wracaj do środka, dopóki służby nie pozwolą.
Co to oznacza dla Ciebie? Twoja polisa na życie kosztuje 100 złotych
Nie musisz żyć w strachu. Czad jest zabójczy, ale bardzo łatwo się przed nim obronić. Technologia daje nam rozwiązanie, które jest tańsze niż jedna wizyta w restauracji.
Kup czujnik czadu (i nie pomyl go z czujnikiem dymu, choć czasem jest 2 w 1)
To małe urządzenie ratuje życie. Wygląda jak czujka dymu, ale działa inaczej. Mierzy stężenie tlenku węgla w powietrzu. Gdy wykryje zagrożenie, zaczyna wyć tak głośno (zwykle 85 dB), iż obudzi choćby umarłego.
- Cena: Dobry, atestowany czujnik kosztuje od 80 do 150 zł. Nie kupuj chińskich podróbek za 20 zł – tu chodzi o życie.
- Gdzie zamontować: Na ścianie, na wysokości wzroku dorosłego człowieka (ok. 150 cm od podłogi). Nie przy samym suficie (czad miesza się z powietrzem) i nie przy samym piecyku (minimum 1-2 metry odległości).
- Jaki wybrać: Szukaj urządzenia z atestem i normą PN-EN 50291. Warto wybrać model z wyświetlaczem LCD, który pokazuje aktualne stężenie.
Checklista bezpieczeństwa na dziś:
- Sprawdź, czy kratka wentylacyjna w łazience i kuchni „ciągnie”. Przyłóż do niej kartkę papieru. jeżeli kartka przywiera do kratki – jest dobrze. jeżeli spada – masz problem z ciągiem.
- Nigdy nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych, choćby w największe mrozy.
- Podczas kąpieli nie zamykaj łazienki „na głucho”. Zostaw otwarte wywietrzniki w drzwiach.
- Umów przegląd kominiarski. To nie biurokracja, to konieczność. Sadza w kominie czy gniazdo ptaka w przewodzie wentylacyjnym mogą zablokować odpływ spalin.
Pamiętaj: Czujnik czadu to najlepszy prezent, jaki możesz zrobić swojej rodzinie. jeżeli go nie masz, zamów go jeszcze dziś. Jutro może być za późno.

3 godzin temu






