Zielistka Sternberga (Chlorophytum comosum), powszechnie nazywana po prostu zielistką, cieszy się dużą popularności z kilku powodów. Jak zostało już wspomniane, nie należy do bardzo wymagających. Ponadto ceni się ją za jej umiejętności oczyszczania powietrza z toksyn. Nie bez znaczenia jest też jej wygląd. Długie liście z kremowym paskiem mogą prezentować się bardzo ciekawie, gdy zwisają z doniczek. O czym musimy jednak pamiętać, by zielistka dobrze się rozwijała?
REKLAMA
Czego nie lubi zielistka? choćby prosta w uprawie roślina ma swoje wymagania
Jednym z najważniejszych etapów uprawy zielistki jest wybór jej stanowiska. Powinno ono być jasne, ale o rozproszonym świetle. Wystawienie rośliny na bezpośrednie działanie słońca będzie skutkować bledszymi liśćmi, mogą się również zwijać, usychać i pękać. Lepiej poradzi sobie w miejscach bardziej zacienionych, ale wówczas będzie wolniej rosła i musimy uważać z jej podlewaniem, bo woda nie będzie parować z podłoża. Nawadnianie jest zresztą drugim ważnym punktem przy zielistce. Roślina ta bardzo źle znosi przelanie, więc z czynnością tą należy zawsze przeczekać do przeschnięcia gleby w doniczce. Krótkotrwała susza nie zaszkodzi zielistce, ponieważ jej grube korzenie gromadzą zapasy wody. Możemy za to zadbać o wyższą wilgotność powietrza. Nie jest to niezbędna dla jej rozwoju, ale nadmierna suchość może prowadzić do brązowienia końcówek liści. Jak jednak wygląda kwestia nawożenia?
Czym zasilić zielistkę? Domowy nawóz do zielistki jest niezwykle prosty i skuteczny
Zielistkę w okresie wzrostu nawozimy dwa razy w miesiącu. Możemy do tego wykorzystać uniwersalny nawóz do roślin doniczkowych, choć warto rozważyć też domowe sposoby. Na szczególną uwagę zasługuje odżywka z mączki kostnej. Mączkę kostną powinniśmy dostać bez problemu w sklepie ogrodniczym. Produkt ten jest bogaty w liczne składniki odżywcze, takie jak fosfor, potas i wapń. W celu przygotowanie nawozu wystarczy do litra wody dodać dwie łyżki mączki kostnej. Po dokładnym wymieszaniu roztwór można od razu zastosować podczas podlewania. Taka odżywka wzmocni zielistkę, która powinna wypuścić nowe liście, a choćby może zakwitnąć. Jej kwiaty wyrastają na bezlistnych pędach, są białe i drobne, ale dodają roślinie dużo uroku.
Inną ciekawą propozycją odżywienia zielistki jest nawóz ze skorupek jajek. Skorupki można pokruszyć i wsypać bezpośrednio do doniczki lub przygotować z nich specjalny napar. W tym celu zalewamy je ciepłą wodą i odstawiamy w chłodne, ciemne miejsce na dwa tygodnie. Po tym czasie pozostaje odcedzenie skorupek i podlanie zielistki.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.