Imbir znany jest ze swoich adekwatności prozdrowotnych. Wiele osób uwielbia dodawać go do zimowych naparów. Działa naprawdę rewelacyjnie na wzmocnienie odporności. To też świetna przyprawa w kuchni azjatyckiej. Zobacz, jak wyhodować imbir w domu – to bardzo proste. Zastosuj ten patent, a będzie rósł jak na drożdżach!
Co warto wiedzieć o imbirze?
Roślina ta pochodzi z Melanezji i rośnie choćby do 1,3 metra wysokości. Charakteryzuje się zielonymi lancetowatymi liśćmi i kwiatami przypominającymi kłosy. Jednak to jego podziemne, pokryte jasną skórką kłącza są najbardziej pożądane. Z racji tego, iż imbir pochodzi z innej strefy klimatycznej, uprawianie go w polskim ogródku jest trudne ze względu na niskie temperatury.
Właśnie dlatego najczęściej hoduje się go w doniczkach. Pomimo tego, iż ta roślina lubi ciepło, nie powinna stać na parapecie w miejscu mocno nasłonecznionym. Idealna temperatura oscyluje wokół 20 stopni Celsjusza. Lubi żyzną, lekko kwaśną glebę, której odczyn powinien wahać się pomiędzy 6,1 a 6,5 pH.
Właściwości i zastosowanie imbiru
Korzeń imbiru ma wiele korzystnych atrybutów. Działa odtruwająco, przeciwbólowo, przeciwwirusowo i przeciwbakteryjnie. To wszystko ze względu na zawarte w nim gingerole (silne antyoksydanty, które wspierają obniżanie poziomu cholesterolu LDL).
Ma też pozytywne działanie na naszą odporność, dlatego najczęściej dodaje się jego korzeń do naparu z herbaty. Jest to szczególnie zalecane jesienią i zimą, kiedy jesteśmy narażeni na wszelkiego rodzaju infekcje i przeziębienia. Stosowany jest też w kuchni azjatyckiej jako przyprawa do wielu dań. Nierzadko sproszkowany korzeń imbiru spotkamy też w suplementach.
Imbir zwalcza gorączkę, ponieważ wykazuje działania napotne. Co ciekawe, jeżeli ten korzeń występuje w sproszkowanej postaci, to można wykorzystać go formie roztworu do płukania bolącego gardła oraz w celu pozbycia się kaszlu. Przyrządza się też z niego płukankę do ust, jeżeli chcemy pozbyć się stanu zapalnego jamy ustnej.
Ta roślina ma również działanie przeciwbólowe. Jest skuteczna w stanach bolesnych menstruacji, czy migren. Może też pomóc w przypadku zakrzepicy żył oraz przy bólach stawów i mięśni.
To jeszcze nie wszystko! Działa też rozgrzewająco, dzięki czemu krew szybciej krąży, a co za tym idzie – mózg pracuje lepiej. Dlatego stajemy się po jego zjedzeniu bardziej skoncentrowani i odczuwamy ogólne pobudzenie. Poprawia też trawienie i jest stosowany u osób chcących schudnąć. Nazywa się go istnym afrodyzjakiem.
Jak sadzić imbir w doniczce?
Opowiedzieliśmy Ci już, jakie adekwatności ma imbir. Teraz czas, abyśmy zdradzili Ci, jak w prosty sposób zasadzić go w doniczce. Ciesz się jego niesamowitymi adekwatnościami i aromatem, kiedy tylko tego zapragniesz. Ten trik sprawi, iż Twoja roślina będzie gwałtownie i zdrowo rosła. Będziesz w totalnym szoku, iż to tak banalne!
Pierwszym krokiem jest udanie się do sklepu i zakupienie korzenia imbiru – nie może być pomarszczony ani mieć żadnych plam i przebarwień – to oznaka choroby! Zwróć też uwagę na tzw. „oczka” przy rozgałęzieniach – nie powinny budzić Twoich zastrzeżeń. To kluczowe, aby zawsze dobrze oglądać korzenie przed zakupem.
Chcąc zasadzić korzeń imbiru, umieść kłącze w ciepłej wodzie i odczekaj najlepiej całą noc. Namoczenie sprawi, iż wypłuczą się z niego wszystkie substancje chemiczne, które mogłyby spowolnić kiełkowanie.
Kłącze imbiru podziel na mniejsze kawałki z przynajmniej jednym „oczkiem” na każdym z nich. Odłóż je na 1-2 dni, aby lekko się obsuszyły – to zapobiegnie gniciu w doniczce. Następnie wsadź takie sadzonki do ziemi „oczkiem” do góry. Później przysyp je dwucentymetrową warstwą ziemi i podlej.
Naszym trikiem jest folia spożywcza, która stworzy dla kłączy coś w rodzaju szklarni. Przykryj nią pierwsze pędy, aby rosły szybciej i zdrowiej. Imbir najlepiej sadzić wczesną wiosną, a pierwsze pędy powinny pojawić się od 2 do 8 tygodni od wsadzenia. W trakcie jego pielęgnacji pamiętaj o naświetleniu i regularnym podlewaniu. Powodzenia!