Wygląda jak jabłko, ale smakuje jak gruszka. Ogrodnicy walczą, by mieć ją w ogrodzie

1 tydzień temu
Nie wygląda co prawda jak tradycyjna grusza, ale równie dobrze przystosowuje się do polskiego klimatu, a jej owoce smakują wyśmienicie. Przypominają jabłka, są chrupiące, soczyste i długo zachowują świeżość. Coraz więcej sadowników marzy, by to właśnie ona rosła w ich ogrodach - nie tylko zdobi przestrzeń, ale też daje obfite plony. Co jeszcze sprawia, iż grusza azjatycka robi w naszym kraju taką furorę i dlaczego warto się nią zainteresować?
Grusza azjatycka, znana też jako japońska czy chińska, szturmem zdobywa serca sadowników. Choć w Polsce to wciąż nowinka, w Azji uprawia się ją na ogromną skalę. Różni się od znanych nam europejskich grusz nie tylko kształtem drzewa, ale przede wszystkim owocami, które do złudzenia przypominają jabłka – są kuliste, soczyste i często mają brązową lub żółtozieloną skórkę. Zainteresowanie tym gatunkiem rośnie, bo ma kilka ogromnych zalet. Wcześnie zaczyna owocować i daje obfite plony. Do tego jest prawdziwą ozdobą ogrodów – ma efektowną koronę, duże liście i pięknie kwitnie.


REKLAMA


Zobacz wideo Roślina Pilea (pieniążek) - jak o nią dbać, by cieszyła oko?


Kiedy sadzić gruszkę japońską, by cieszyć się owocami? Przedwiośnie to moment idealny
Grusze azjatyckie najlepiej uprawiać w cieplejszych zakątkach Polski - tam, gdzie zimy są łagodniejsze. Dobrze jest znaleźć dla nich miejsca słoneczne, osłonięte przed silnym wiatrem. Kluczowa jest też odpowiednia gleba – żyzna, przepuszczalna i z nisko położonym poziomem wód gruntowych. Sadzenie najlepiej zaplanować na przedwiośnie lub wczesną wiosnę - im szybciej roślinka trafi do ziemi po zakupie, tym lepiej się przyjmie. jeżeli jednak nie ma takiej możliwości, warto choćby na kilka godzin zanurzyć korzenie w wodzie, by nie dopuścić do ich przesuszenia. Po posadzeniu dobrze jest od razu skrócić przewodnik na wysokości około 80 centymetrów nad ziemią, co ułatwi drzewku rozkrzewienie się i pozwoli uformować ładną koronę.
Zobacz też: Nie potrzebuje pustyni. "Polski kaktus" potrafi wyrosnąć na 2,5 metra
Grusze azjatyckie mają swoje wymagania żywieniowe. Są dość wrażliwe na niedobory żelaza i boru, dlatego warto sięgnąć po nawozy bogate w mikroelementy. Wczesną wiosną dobrze jest zastosować odżywki wieloskładnikowe przeznaczone dla drzew owocowych, natomiast w okresie kwitnienia i zawiązywania owoców – te z wyższą zawartością potasu. Istotne jest także podlewanie: musi być regularne, ale umiarkowane, zwłaszcza tuż po posadzeniu i w czasie letnich suszy. Gleba wokół rośliny powinna pozostawać stale lekko wilgotna, ale nie przemoczona. Młode drzewka najlepiej podlewać 2–3 razy w tygodniu. Starsze wystarczy nawadniać w okresach długotrwałego braku deszczu.


Jak smakuje grusza azjatycka? Chrupiąca przekąska i witaminowa bomba
Gruszki azjatyckie nie tylko zachwycają smakiem, ale też są bardzo zdrowe. Mają również kilka kalorii – tylko 32 w 100 gramach – więc spokojnie mogą po nie sięgać osoby na diecie. Są źródłem błonnika, który wspiera pracę jelit, a także witamin C i K oraz minerałów, takich jak miedź czy mangan. Dzięki niskiemu indeksowi glikemicznemu to bezpieczny wybór dla diabetyków. Surowe smakują rewelacyjnie, ale można je też dorzucać do sałatek, ciast, a choćby robić z nich kompoty. Warto spróbować, bo to owoc potrafiący zaskoczyć.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału