Drzewa to niezwykle istotny element przyrody, nie tylko dla innych roślin i zwierząt, ale także ludzi. Niektóre okazy z różnych powodów nabierają szczególnego znaczenia dla mieszkańców danej okolicy. To właśnie na nich postanowił skupić się Klub Gaja w konkursie na Drzewo Roku, które w tym roku zorganizowano już po raz 15.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy powierzchnia lasów w Polsce faktycznie wzrasta? „Nigdy nie mieliśmy tak dużo drzew i tak mało lasów"
Drzewo Roku 2025 zostało wybrane. To wiąz szypułkowy z ponad 100-letnią historią
Klub Gaja to polska organizacja ekologiczna, która buduje Pokolenie EkoXXI wieku. Jej początki sięgają 1988 roku. Przez lata zajmował się działaniami na rzecz środowiska naturalnego i poszanowania praw zwierząt. Konkurs na Drzewo Roku doskonale w te założenia się wpisuje. Jak dowiadujemy się z komunikatu na stronie organizacji, do 15. edycji konkursu zgłoszono blisko 50 drzew z całej Polski. Z tej grupy wyłoniono 16 finalistów.
W plebiscycie nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi
- podkreśla organizacja. Na swojego faworyta można było głosować przez cały miesiąc, począwszy od 1 czerwca. Zwycięzcę ogłoszono natomiast 1 lipca o godzinie 12. Okazało się, iż tym razem ten zaszczytny tytuł zdobyło Krzywe Drzewo z Szydłowca, które zgromadziło aż 7 999 głosów internautów. Na drugim miejscu uplasował się Dąb Aleksander z Jarcewa, zdobywając 7 628 głosów. Jest to zatem bardzo niewielka różnica: zaledwie 371 głosów. Tegoroczne podium zamyka Oliwnik Onufry z Warszawy z 3 411 głosami. Czym jednak Krzywe Drzewo ujęło tak wiele osób?
Zobacz też: Dramat po wichurze. Drzewo Roku powalone. Zdobiło region od 150 lat
Krzywe Drzewo z Szydłowca przez dekady było świadkiem życia mieszkańców. niedługo zawalczy o kolejny tytuł
Krzywe Drzewo z Szydłowca w województwie mazowieckim to wiąz szypułkowy (Ulmus laevis), którego wiek szacuje się na około 110 lat. Ma on 14 metrów wysokości, a jego obwód jest równy 2,27 metra. Drzewo rośnie na malowniczej wyspie, gdzie znajduje się zamek Szydłowieckich i Radziwiłłów. Jego pień rozciąga się poziomo nad fosą i niemal dotyka tafli wody. Od tego kształtu wzięła się zresztą jego nazwa.
W latach 90. i 2000. drzewo to było świadkiem licznych spotkań – zarówno tych przyjacielskich, jak i pełnych młodzieńczej miłości. Jego pień, niczym naturalna ławka, był chętnie odwiedzany przez dzieci i nastolatków, którzy godzinami przesiadywali wśród jego liści
- czytamy na stronie Klubu Gaja. Dziś jest to ulubiony punkt fotografów i zamkowych kaczek. Krzywe Drzewo zostało zgłoszone do konkursu przez Szydłowieckie Centrum Kultury, do którego teraz powędruje Statuetka Drzewa Roku 2025. Pozostali finaliści otrzymają natomiast pamiątkowe dyplomy. Wręczenie nagród odbędzie się 10 października tego roku w Warszawie podczas obchodów Święta Drzewa. Oprócz tego Krzywe Drzewo będzie reprezentować Polskę podczas konkursu The European Tree of the Year w 2026 roku.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.