Miłość to jedno z najsilniejszych uczyć, poradzenie sobie ze złamanym sercem bywało problematyczne również wieki temu. Nasi przodkowie lubowali się w zabobonach i rytuałach, nie zabrakło również takich, które miały pomagać z uczuciami. Co robiono, aby poprawić samopoczucie?
Ludowe rytuały na złamane serce
Zioła i rośliny miały szczególne znaczenie w ludowych zabobonach. Wiele z nich miało przywoływać miłość np. w Noc Kupały. Jednak co z osobami, które nie odnalazły szczęścia? Na to też znajdowano sposób. Wykorzystywano dary natury. Zabobon ten nieco różnił się w zależności od regionu. Używano suchej gałązki z drzewa — mogła ona pochodzić zarówno z drzewka ozdobnego, jak i owocowego. Ważne było, aby gałązka była sucha. Niekiedy wykorzystywano również wrzosy. W naszej kulturze były one symbolem żałoby i nieszczęścia.
Tego typu przedmioty wykorzystywano, aby uporać się z uczuciami do osoby, która m.in. złamała serce, czy też po rozstaniu, aby łatwiej było poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Poza gałązkami, w rytuale używano również ognia.
Sprawdź także: Dziś wyrzucamy je z domów. Kiedyś wierzono, iż przynoszą szczęście i dobrobyt
Jak przeprowadzić rytuał z gałązką?
Zgodnie z przesądami suchą gałązkę lub wrzosy należy spalić, a uczucia mają ulotnić się wraz z dymem wydzielanym przez palony przedmiot. Najłatwiej zrobić to przy ognisku, jeżeli takie organizujemy we wrześniu. Można również wykorzystać grilla, czy też spalić gałązkę na podwórku — pamiętajmy jedynie o zachowaniu ostrożności, aby nie oparzyć dłoni.
Przy czym warto mieć na uwadze, iż zabobony nie dają gwarancji, jednak spalenie gałązki można traktować symbolicznie i kto wie, może taki mały rytuał pomoże uporać się z przeszłością.
Zobacz też:
Masz urodziny w tym dniu miesiąca? Jesteś szczęściarzem jakich mało
Te znaki zodiaku jesienią znajdą miłość. Druga połówka już na nie czeka
Ludowy przesąd na 13 września. Unikaj tego, inaczej czeka się pech