Wrócili oszuści wciskający przechodniom róże. Po wręczeniu kwiatu żądają pieniędzy na rzekome leczenie dziecka

1 dzień temu
Zdjęcie: Romowie próbujący wcisnąć przechodniom róże w Lublinie | fot. czytelniczka


Czytelnicy alarmują o oszustach, którzy wrócili do centrum miasta. Chodzi o Romów, którzy rozdają napotkanym przechodniom róże, a po chwili żądają pieniędzy na rzekome leczenie dziecka.

Oszustwo „na różę”

To nie pierwszy raz, gdy na łamach naszego portalu poruszamy temat osób wykorzystujących różne metody, by naciągnąć mieszkańców i turystów w Lublinie. Niewinne z pozoru gesty, takie jak wręczenie kwiatu, bywają sposobem na wprowadzenie przechodniów w błąd. Wiele osób sądzi, iż róża to prezent lub element akcji charytatywnej, a dopiero po chwili orientuje się, iż żądane są za nią pieniądze. Wyjaśniamy, jak działa ten proceder.

>>> Zobacz również: Naciągacze wciskają ludziom róże. W ten sposób zbierają pieniądze na rzekome leczenie chorego syna

Osoby zajmujące się wręczaniem kwiatów wybierają najbardziej ruchliwe odcinki miasta, takie jak trakt od Ogrodu Saskiego do Starego Miasta w Lublinie. Schemat działania jest zawsze podobny: przechodzień zostaje zaczepiony przez osobę oferującą różę, która wręcza kwiat w milczeniu. W rzeczywistości jest to jedynie pretekst do wymuszenia zapłaty. Po przekazaniu kwiatu osoba ta natychmiast zaczyna domagać się pieniędzy, argumentując, iż środki mają zostać przeznaczone na rzekome leczenie dziecka.

Przed takim działaniem ostrzega jedna z naszych Czytelniczek, która za pośrednictwem formularza do zgłaszania ważnych tematów na naszej stronie zgłosiła swoje doświadczenie i chce przestrzec innych mieszkańców Lublina. Opisana sytuacja miała miejsce we wtorek, 28 stycznia, około godz. 16:00 na Placu Litewskim i Krakowskim Przedmieściu.

„Panowie obcego pochodzenia rozdają róże. Kiedy ktoś od nich coś weźmie, pokazują notes, w którym zapisują wpłaty, i tłumaczą, iż trzeba przekazać pieniądze na chore dziecko – ale nie mniej niż 20 zł. To wyłudzanie pieniędzy. Na moich oczach prawie naciągnęli starszą panią, która miała przy sobie jedynie banknot 50 zł. Gdybym jej nie ostrzegła, pewnie by zapłaciła. Natychmiast zgłosiłam sprawę patrolowi straży miejskiej” – relacjonuje czytelniczka.

Każdy przypadek próby wyłudzenia pieniędzy należy niezwłocznie zgłaszać na policję, dzwoniąc pod numer 112. Warto również informować straż miejską, aby podjęła działania zapobiegające takim praktykom.

ZDJĘCIA

Oszuści próbujący wyłudzić pieniądze metodą „na róże” | fot. czytelniczka
Idź do oryginalnego materiału