Wpadka w "Familiadzie". Ta odpowiedź na pytanie o zwierzęta przejdzie do historii

1 dzień temu
W jednym z najnowszych odcinków "Familiady" doszło do zabawnej wpadki. Padło wówczas pytanie o wymarłe gatunki zwierząt. Dwie pierwsze prawidłowe odpowiedzi gwałtownie nasunęły się uczestnikom. Problem pojawił się przy trzeciej. To, co wymienił gracz z drużyny Kajakarzy, przejdzie do historii.


W ubiegłym roku "Familiada" świętowała swoje 30-lecie. Pierwszy odcinek miał bowiem swoją premierę 17 września 1994 roku. Nie da się ukryć, iż dziś to jeden z najpopularniejszych i najdłużej wydawanych programów rozrywkowych w Telewizji Polskiej.

Od samego początku prowadzącym jest Karol Strasburger, którego żarty stały się kultowym elementem tego teleturnieju. w tej chwili format ma za sobą już ponad 3 tys. nagranych odcinków. Nieraz miały w nich miejsce zabawne wpadki czy zaskoczenia. Swego czasu furorę w internecie zrobiła uczestniczka, która na pytanie "więcej niż jedno zwierzę?" odpowiedziała: "lama". Obiektem żartów był też gracz, który twierdził, iż najmniej przydatnym w życiu przedmiotem szkolnym jest kanapka.

Wpadka w "Familiadzie". Poszło o wymarłe zwierzę


W ostatnim odcinku "Familiady" znów doszło do nietypowych scen. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny Kajakarzy i Rychtelskich. W czasie jednej z rund Strasburger zadał pytanie o "wymarłe gatunki zwierząt". Graczom udało się prawidłowo wskazać dwie odpowiedzi. Chodziło o dinozaury i mamuty.

Ptak dodo, który wymieniła kolejna uczestniczka, nie znalazł się wśród najczęściej wymienianych zwierząt przez ankietowanych. Następnie do głosu doszedł pan Jan z drużyny Kajakarzy i wtedy doszło do zabawnej wpadki, bowiem gracz wskazał... yeti, jako wymarły gatunek.

Oczywiście znana jest legenda o olbrzymim himalajskim stworze, ale nigdy nie potwierdzono jego istnienia. Tą odpowiedzią uczestnik rozbawił publiczność i samego prowadzącego. – No będziesz sławny – skwitował Strasburger.



Okazało się, iż to niejedyna zabawna wtopa w tym odcinku. Gdy do finału dotarli Kajakarze, gospodarz poprosił o wskazanie "europejskiego miasta na literę 'D'". Odpowiadająca wymieniła... Danię. Mimo wszystko drużynie udało się zdobyć główną nagrodę.

Idź do oryginalnego materiału