Wokół św. Katarzyny, czyli adwentowe i bożonarodzeniowe tradycje

3 dni temu

O adwentowych oraz bożonarodzeniowych zwyczajach i tradycjach opowiadała w Bieruniu dr Anna Maria Początek, regionalistka i nauczycielka. Spotkanie z licznie przybyłymi mieszkańcami odbyło się 28 listopada w Domu Kultury „Gama”.

Spotkanie rozpoczęło się od opowieści o św. Katarzynie, której wspomnienie przypada 25 listopada, tuż przed adwentem. Żyła ona na początku IV wieku w egipskiej Aleksandrii. Poniosła śmierć męczeńską za wierność wierze chrześcijańskiej. Wedle legendy, wyrok śmierci zapadł po dyspucie religijnej, w której Katarzyna okazała się bieglejsza od pięćdziesięciu mędrców pogańskich, część z nich nawracając. Niezadowolony z takiego obrotu sprawy cesarz rzymski skazał Katarzynę na śmierć. Odstąpiono od łamania kołem, kiedy to narzędzie tortur zniszczył anioł. Wyrok wykonano przez ścięcie.

Podczas spotkania Koło Gospodyń Wiejskich w Bijasowicach poprowadziło warsztaty wypieku pierników – katarzynek. Ich nazwa nawiązuje oczywiście do św. Katarzyny. To w dniu jej wspomnienia, według tradycji, zaczynano w Toruniu wypiek pierników bożonarodzeniowych.

Kolejnym punktem spotkania było tworzenie lampionów, nieodłącznego atrybutu mszy św. roratniej. Jak wspominała dr Anna Maria Początek, roraty to msza św. odprawiana w okresie adwentu, czyli okresie bezpośrednio poprzedzającym Boże Narodzenie. Dawniej msza św. roratnia odbywała się ona przed wschodem słońca. Dziś, najczęściej pod wieczór. W obu przypadkach roraty rozpoczynają się od procesji wejścia z udziałem księdza i dzieci z zapalonymi lampionami. W kościele panuje wówczas ciemność. Światło zapalane jest dopiero na hymn „Chwała na wysokości Bogu”.

1 z 11
Przygotowywanie pierników katarzynek; fot. Lech Gawin
Przygotowywanie pierników katarzynek; fot. Lech Gawin
Tworzenie lampionów; fot. Lech Gawin
Tworzenie lampionów; fot. Lech Gawin
Tworzenie lampionów; fot. Lech Gawin
Tworzenie lampionów; fot. Lech Gawin
Fot. Lech Gawin
Fot. Lech Gawin
Fot. Lech Gawin
Fot. Lech Gawin
Chór Harmonia; fot. Lech Gawin

Największa frajdę z przygotowywania pierników i tworzenia lampionów miały dzieci, choć dorośli też się zaangażowali.

Na koniec dr Początek przybliżyła zapomniany już zwyczaj ofiarowywania gałązki wiśni, zerwanej 24 listopada. Gałązka umieszczona w wazonie z wodą zakwitała na Boże Narodzenie, a wedle tradycji miała zapewniać szczęście i dobrobyt. Skąd ten zwyczaj?

W wigilię wspomnienia św. Katarzyny (24.11), młodzieńcy ścinali gałązki wiśni lub czereśni i wkładali je do wazonu, by zakwitły na Boże Narodzenie. Miała to być zapowiedź szybkiego ślubu i szczęśliwego małżeństwa. Było to święto kawalerów, nazywanego Katarzynkami. Potem popularniejsze stały się Andrzejki, przypadające kilka dni później. Początkowo wróżby andrzejkowe dotyczyły jedynie panien i ich zamążpójścia. Z czasem symbolika gałązki drzewa owocowego zaczęła nabierać bardziej uniwersalnego znaczenia, odwołując się do szczęścia rodzinnego, pomyślności w nadchodzącym roku czy urodzajnych plonów.

Bieruński wieczór z tradycją uświetnił wykonywanymi pieśniami chór Harmonia. Było również niezwykle kolorowo za sprawą regionalnych strojów Zespołu Folklorystycznego Nowobierunianki.

Lech Gawin

Idź do oryginalnego materiału