Wlej kapkę do konewki i podlej wrzosy. Kwitną całą jesień

fot. screen Youtube / @klan

Wrzosy to stuprocentowy symbol jesieni. Chcielibyśmy, aby zdobiły nasz taras jak najdłużej, ale bez odpowiedniej pielęgnacji i pomocy to niemożliwe. Trzeba podlewać krzewinki na bieżąco, ale zwykła woda to za mało. Wrzosy ożyją, gdy do wody dodasz pewien tajemniczy składnik. Mikstura powstaje w kilka sekund, więc warto ją przyrządzić i zafundować kwiatom zaraz po posadzeniu do nowej gleby.

Wrzosy, choć lubią wodę, to jej nadmiar może im zaszkodzić. Złotym środkiem jest umiar. Nadmierne mokra gleba sprzyja rozwojowi chorób grzybowych. Dodatkowo korzenie wrzosów mogą zacząć butwieć. Aby zapobiec ewentualnym zastojom wody, zapewnij drenaż w doniczce.

Co zrobić, by wrzosy zachowały piękny wygląd na wiele tygodni?

Warto podlewać rośliny wodą opadową z dodatkiem niewielkiej ilości soku z cytryny. Ta mikstura korzystnie wpłynie na stan krzewinek, a wszystko dzięki mocy zakwaszającej wody. Rośliny lubią podłoże o niskim odczynie kwasowości, a sok z owocu świetnie zakwasza. Gdy woda trafia pod sadzonki, gleba zyskuje odczyn pH, który najlepiej odpowiada wrzosom.

Rodzaj wody też ma duże znaczenie. Idealna do podlewania będzie deszczówka. W porównaniu z kranówką ma naturalny skład. W wodzie wodociągowej zwykle jest sporo wapnia, który odkwasza podłoże.

Stworzenie mikstury jest bardzo łatwe. Kilka kropel soku z cytryny wlej do litra wody opadowej i wymieszaj. Zamiast świeżego soku możesz dodać do konewki trochę kwasu cytrynowego, który również ma adekwatności zakwaszające. Wzbogaconym o kwas płynem systematycznie podlewaj krzewinki, zwłaszcza te dopiero co posadzone. Dzięki temu będą miały zagwarantowane dogodne środowisko do rozwoju.