Wiemy gdzie mieszkasz

wildmen.pl 5 godzin temu

W Szwecji rozpoczął się sezon polowań i ruszyła akcja ekoterrorystów, której celem jest zastraszenie myśliwych.

Bardzo często pokazujemy Skandynawię, jako część Europy, gdzie jest bardzo wysoka akceptacja społeczna dla łowiectwa. To jednak nie oznacza, iż w tych krajach myśliwi nie walczą z falą hejtu w Internecie, fizycznymi atakami w trakcie polowania, a teraz również „odwiedzinami” bojówek ekofaszystów w miejscu zamieszkania.

Reklama

Ścinanie ambon

Dwóch myśliwych z Olandii (Szwecja) miało dramatyczny początek tegorocznego polowania na rogacze. Rano 16 sierpnia zostali zaatakowani przez mężczyznę. Według raportu policyjnego, myśliwi przebywali na ambonie, gdy pojawił się mężczyzna i nakazał im zakończyć polowanie.

Był „doskonale” przygotowany na ewentualny brak „współpracy” ze strony myśliwych. Groził ścięciem ambony piłą łańcuchową, którą przyniósł ze sobą. Mężczyzna jest w tej chwili podejrzany o kierowanie gróźb niezgodnych z prawem…

Reklama

Otwarcie sezonu polowań na ptaki, rogacze, niedźwiedzie, czy wilki jest wykorzystywany przez ekoterrorystów do skomasowanego ataku na myśliwych. Aktywiści publikują obraźliwe treści w mediach społecznościowych, których zadaniem jest wywołanie fali hejtu i używania mowy nienawiści, która wzbudza agresję.

Sezon na misia

W tym roku w Szwecji wyznaczono rekordową liczbę niedźwiedzi do odstrzału. Myśliwi mogą upolować 465 sztuk. W pierwszym dniu sezonu odstrzelono 117 niedźwiedzi…

Reklama

Organizacjom prozwierzęcym już się nie udaje zatrzymać odstrzału dużych drapieżników poprzez zaskarżanie decyzji do sądów administracyjnych, dlatego ekstremiści sprzeciwiający się zabijaniu wilków i niedźwiedzi wysyłają groźby karalne pod adresem przedstawicieli Szwedzkiego Stowarzyszenia Myśliwych oraz polityków publicznie wspierających łowiectwo i myśliwych. Niestety szwedzkie władze nie zareagowały…

W zeszłym tygodniu terroryści sprzeciwiający się polowaniom złożyli „domowe wizyty” ministrowi rolnictwa Peterowi Kullgrenowi oraz pracownikowi Szwedzkiego Stowarzyszenia Myśliwych. Celem tej akcji było zamanifestowanie hasła „wiemy, gdzie mieszkasz”. W ten sposób wzbudzają strach i chcą wymusić „ukrywanie” się myśliwych.

Reklama

Terroryści do więzienia

Petra Lundh, Komisarz Policji Krajowej wydała komunikat w którym czytamy „To przestępstwo, którego ofiarami padają myśliwi jest bardzo poważne. Celem jest zastraszenie poprzez groźby, czego nigdy nie możemy zaakceptować. (…) Dla nas ważne jest, aby jak najszybciej uzyskać wszystkie informacje w sprawie, aby móc działać gwałtownie i skutecznie. Często zarówno ofiara, jak i świadkowie są przestraszeni, co jest całkowicie zrozumiałe.”

Tylko w 2025 roku w Szwecji odnotowano cztery podobne zdarzenia, które najprawdopodobniej zostały przeprowadzone przez tą samą grupę terrorystyczną. Myśliwi – w kraju gdzie jest bardzo wysoka akceptacja dla łowiectwa – czują się zagrożeni i żądają zdecydowanych działań ze strony policji.

W całej Europie obserwujemy eskalację agresji ze strony ekofaszystów. Niestety nie ma żadnej reakcji służb na groźby jakie kierują w stronę myśliwych przeciwnicy polowania i mowę nienawiści praktycznie w każdym ich komentarzu. To poczucie bezkarności jest powodem używania coraz „mocniejszych” słów oraz przeprowadzania fizycznych ataków.

Idź do oryginalnego materiału