"Pomimo pojawienia się osoby, która zdecydowała się na adopcję Biszkopta, psa uśpiono" - napisali wolontariusze Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Głogowie. - Lekarz wskazał eutanazję, bo nie było możliwości terapii - mówi urząd miejski, który prowadzi schronisko.