W Biskupicach powstała żywa i ruchoma szopka. Tu można poczuć klimat!

ool24.pl 3 dni temu
Zdjęcie: NZ6_3616


Szopka w Biskupicach przykuwa urokiem, dbałością o detale i ważnym przesłaniem. Składa się z dwóch części – żywej i ruchomej. jeżeli do tego dodamy, iż znajdziemy w niej żywe zwierzęta, a elementy ruchomej szopki zostały sprowadzone z Włoch, to dochodzimy do wniosku, iż to miejsce po prostu trzeba odwiedzić! Można to zrobić tylko do 6 stycznia.

Szopka w Biskupicach powstała już po raz drugi.

– Pomysł zrodził się w poprzednim roku, kiedy obchodziliśmy 800-lecie budowy pierwszej żywej szopki św. Franciszka w Greccio. W nawiązaniu do tego okrągłego jubileuszu postanowiłem, żeby żywa szopka po raz pierwszy pojawiła się w Biskupicach i jednocześnie w całym regionie – mówi ks. Andrzej Flak, proboszcz parafii Św. Jadwigi Śl. i Św. Jacka w Biskupicach.

Stajenka jest podzielona na dwie części. Część ruchoma usytuowana jest w kościele, a żywa tuż obok plebanii.

– Elementy ruchomej szopki, umieszczonej w kościele, są zakupione z Włoch, gdzie Neapol słynie z najstarszej tradycji budowy szopek. Każda figurka cechuje się swoją oryginalnością. Postacie nawiązują do tradycyjnych zawodów, podkreślając, iż Pan Jezus urodził się w zwykłej codzienności każdego człowieka. Staramy się ubogacać naszą żywą szopkę, dlatego w poprzednim roku mieliśmy trzy rodzaje zwierząt, a w tym roku już siedem!

Szopki bożonarodzeniowe nie są tworzone jedynie ze względów artystycznych, ale przede wszystkim niosą ze sobą ważne przesłanie.

– Jej elementy oraz dekoracje nawiązują do pewnej myśli. W tym roku myślą przewodnią jest to, iż Pan Jezus rodzi się zawsze w trakcie mszy św. i komunii św. Mocne przesłanie dotyczy także rorat, które są wprowadzeniem do świąt Bożego Narodzenia, stąd pojawia się tam postać św. Tereski. To przesłanie chcemy przekazać parafianom i odwiedzającym.

W budowę szopki zaangażowana jest cała wieś.

– Jestem inicjatorem powstania szopki, ale w jej budowę zaangażowana jest cała parafia – podkreśla ks. Andrzej Flak. – Warto wymienić najmocniej zaangażowane osoby, to: Karina Kubik, lokalna artystka, która zajmuje się dekoracjami szopki, Dariusz Skowronek, stolarz, który odpowiadał za konstrukcję szopki, Jakub Bartoszek, który zbudował wiatę, Mateusz Fronczek, który odpowiadał za elektrykę, a także Henryk Krawczyk i Hanna Dej oraz Sylwia Kus, który zajęła się dekoracją ruchomej szopki. Co warte podkreślenia, wszystkie zwierzęta znajdujące się w szopce, pochodzącą z lokalnych gospodarstw. To także nasi mieszkańcy opiekują się tymi zwierzętami. Biskupice są tak zgrane, iż najważniejsze elementy powstały w ciągu jednego dnia!

Kiedy można odwiedzać szopkę w Biskupicach?

– Szopka została otwarta w wigilię 24 grudnia, a czynna będzie do 6 stycznia, czyli do Święta Trzech Króli, kiedy też odbędzie się orszak z końmi i królami. A wszystko zakończone zostanie spotkaniem przy szopce. Odwiedzać ją można przez cały dzień, od godzin porannych do choćby późnowieczornych – zaprasza ks. Andrzej Flak.

Mieszkańcy powiatu oleskiego nie muszą daleko wyjeżdżać, aby zobaczyć naprawdę klimatyczną szopkę i pozwolić sobie na chwilę refleksji w bożonarodzeniowym czasie.

Damian Pietruska

Idź do oryginalnego materiału