Tym warzywom gnojówka z pokrzyw może zaszkodzić. Zadziała jak trucizna

1 tydzień temu
Pokrzywa jest cenioną rośliną, którą ogrodnicy stosują nie od dziś. Zawiera wiele cennych składników, dzięki czemu wzmacnia uprawy i przyspiesza wzrost. Jak zrobić gnojówkę z pokrzywy i do jakich warzyw najlepiej ją stosować? Wyjaśniamy.
Dlaczego warto stosować gnojówkę z pokrzywy? Taki nawóz jest bogaty przede wszystkim w azot, który wspomaga wzrost zielonych części roślin i poprawia odporność na choroby oraz odstrasza szkodniki. Dodatkowo gnojówka pozytywnie wpływa na strukturę gleby i mikroorganizmy w niej zawarte.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak dbać o pelargonie? Przepisy na domowe nawozy


Do jakich warzyw stosować gnojówkę z pokrzywy? Nie wszystkie przepadają za taką odżywką
Gnojówka z pokrzywy doskonale sprawdzi się w przypadku warzyw takich jak ogórki, pomidory, sałata, dynia, cukinia, seler, por i pietruszka. Warto ją stosować również wobec warzyw kapustnych — brokuła, kalafiora, brukselki.
OSTRZEŻENIE! Gnojówką lepiej nie podlewać cebuli, czosnku, marchwi, buraków i roślin strączkowych. Tym warzywom można zaszkodzić, ponieważ nie przepadają za dużą ilością azotu, jaka znajduje się w odżywce.


Nawóz z pokrzyw - gnojówka Fot. iStock, gabort71


Nawóz z pokrzyw możesz też stosować do innych roślin. Przepadają za nim kwiaty ozdobne takie jak róże, dalie, lilie, nasturcje i słoneczniki. Polecany jest także w uprawie ziół — bazylii, mięty i koperku.


Jak zrobić gnojówkę z pokrzywy? Przepis jest bardzo prosty. Poradzi sobie choćby początkujący ogrodnik
Kilogram świeżej pokrzywy rozdrobnij na kawałki i zalej 10 litrami wody. Przykryj pojemnik, ale nie całkowicie, aby fermentacja przebiegała szybciej. Codziennie mieszaj całość. Po około 2 tygodniach, kiedy mieszanka przestanie się pienić, możesz podlać rośliny. Pamiętaj jednak, by rozcieńczyć gnojówkę z wodą w proporcji 1:10. Domowe odżywki czy sklepowe nawozy? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału