Cięcie, które przeprowadzam w październiku, jest uzależnione od słonecznej i w miarę bezdeszczowej pogody. Staram się większość procesów pielęgnacyjnych przeprowadzić we wrześniu, ale zdarza się, iż i październik sprzyja pracom w ogrodzie. Tych gałązek nie kompostuję, używam jako surowca na wianki na groby. Jest dobry i prawie za pół darmo!