To ma być hit sezonu na Ziemi Biłgorajskiej. Otwarcie już w sobotę

1 rok temu

– Spotkałem się choćby z takimi opiniami wśród turystów, iż to jest taka roztoczańska dżungla. „Czartowe Pole” to jest naprawdę wyjątkowe miejsce, gdzie jest dzika przyroda. Zostały wyremontowane te kładki, pomosty i poręcze dla turystów. To jest bardzo ważne, bo poprawia komfort oglądania tego unikalnego miejsca. Ta trasa jest naprawdę przepiękna. Te drzewa i roślinność, prezentują się rewelacyjnie – mówi nam przewodnik Janusz Malicki, od 11 lat prowadzący stronę przewodnikzamosc.pl

Rezerwat „Czartowe Pole” chroniący dolinę rzeki Sopot, powstał w 1958 roku. Jest tam piękny bór sosnowy, występują również świerki, jodły, olchy. Nazwa Rezerwatu pochodzi od legendy o roztoczańskich czartach, które można było tam spotkać. Mówiło die iż nad Sopotem „jeno czarty hasają”.

Turyści mogą wybrać dwa warianty wędrówki. Można przejść trasą górną przez bor sosnowy albo ścieżkę dolną, która prowadzi w bezpośredniej w bezpośredniej bliskości rzeki. Warto przemierzyć obie trasy. Dolina potoku Sopot w Rezerwacie Czartowe Pole nie jest szeroka, ale ze stromymi, porośniętymi roślinnością zboczami. Potok przypomina górski strumień, a progi wodne są nieregularne. Dolina jest dzika, wiele tu drzew, które wpadły do wody i tam juz pozostaly. Szum płynących kaskad to rozkosz dla ucha i uspokojenie, odetchnienie od trudów codziennnego życia. Frajdą dla dzieciaków a znaczącym wsparciem dla starszych są mostki i drewniane kładki i poręcze, które ułatwiają pokonanie trasy. A do tego jest też stara papiernia, która wygląda jak zamczysko. Moim zdaniem to „Czartowe Polec” to może być tegoroczny hit sezonu w tej części Polski – tłumaczy przewodnik.

Oficjalne otwarcie „Czartowego Pola” już w sobotę: – O godzinie 9:00 planujemy poświęcić krzyż i odsłonić tablicę w Borowych Młynach. To miejsce bitwy powstańców styczniowych w 1863 roku. Około godziny 10:00 rozpoczniemy oficjalne otwarcie wyremontowanego rezerwatu, na które gorąco wszystkich zapraszamy. Nie trzeba jechać daleko, żeby zobaczyć jak piękne mamy miejsca u siebie i jak wspaniale można odpocząć i to całkiem blisko domu – zaprasza nadleśniczy Ryszard Teterycz.

fot: przewodnikzamosc.pl/ Nadleśnictwo Józefów

Idź do oryginalnego materiału