Po magnoliach i przyszedł czas na roślinę popularnie nazywaną bzem, choć reprezentują zupełnie inny gatunek. Lilak pospolity – bo tak brzmi prawdziwa nazwa, jest spokrewnioną z oliwkami rośliną, która do Europy trafiła z Imperium Osmańskiego w XVI wieku. Powoli rozkwitają również zwiastujące czas matur kasztanowce. I one nie są poslkim, rodzimym gatunkiem.
Kasztanowce, te majestatyczne drzewa o charakterystycznych liściach i kolczastych owocach, mają dość złożoną historię pochodzenia. Najczęściej spotykany w Europie kasztanowiec zwyczajny (Aesculus hippocastanum) wbrew swojej nazwie nie pochodzi z Europy. Jego ojczyzną są górzyste tereny Półwyspu Bałkańskiego oraz Azji Mniejszej. Do Europy Zachodniej trafił stosunkowo późno, bo dopiero w XVI wieku, prawdopodobnie za sprawą Turków. gwałtownie jednak zyskał popularność jako drzewo ozdobne i alejowe.
Lilaki, znane ze swoich uroczych kwiatów i upajającego zapachu, mają swoje korzenie głównie w Europie Południowo-Wschodniej i Azji Mniejszej. Najbardziej znany gatunek, lilak pospolity (Syringa vulgaris), pochodzi z górzystych rejonów Półwyspu Bałkańskiego. Już w XVI wieku lilaki zaczęły zdobywać popularność w europejskich ogrodach, a z czasem rozprzestrzeniły się na inne kontynenty, stając się jednymi z ulubionych krzewów ozdobnych na całym świecie. Dzięki licznym krzyżówkom i selekcjom ogrodniczym, dziś możemy podziwiać lilaki w wielu odmianach różniących się kolorem kwiatów, ich kształtem i zapachem. A jak podkreślają ogrodnicy, cięcie kwiatostanów na bukiety zupełnie tej roślinie nie szkodzi.
Bzy i kasztanowce w Świdnicy uchwycił w aparacie Mariusz Ordyniec.

































