Piaskowanie nie należy co prawda do podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, ale jego efekty potrafią zaskoczyć. To właśnie ta czynność często decyduje o tym, czy murawa jest gęsta i wygląda równo, czy też zaczyna przypominać łaty zieleni z przerzedzeniami i mchem. Co ważne, zabieg nie jest skomplikowany i można go wykonać samodzielnie. adekwatnie dobrany materiał wystarczy, by już po kilku tygodniach cieszyć się widoczną poprawą kondycji trawnika.
REKLAMA
Zobacz wideo Plama z trawy? To nie problem! Wystarczą dwa składniki
Kiedy najlepiej robić piaskowanie trawnika? Wczesna jesień to idealny termin na zabieg
Piaskowanie polega na rozsypaniu na murawie maksymalnie 5-milimetrowej warstwy piasku, która stopniowo poprawia strukturę gleby. Dzięki temu podłoże staje się lżejsze i bardziej przepuszczalne, a woda i powietrze swobodniej docierają do systemu korzeniowego. Trawa zyskuje lepsze warunki do wzrostu, rośnie gęściej i szybciej się regeneruje po intensywnym użytkowaniu. Dodatkowym atutem jest wyrównanie powierzchni darni, co nie tylko poprawia estetykę, ale też ułatwia koszenie i ogranicza ryzyko gromadzenia się wody w zagłębieniach. Z czasem można też zauważyć, iż mech, który lubi wilgotne i zbite podłoże, zaczyna ustępować miejsca zdrowym kępom trawy.
Zobacz też: Łyse placki nie będą już problemem. Zanim dosiejesz trawę, przeprowadź najpierw ten zabieg
Najlepszy moment na piaskowanie to późne lato lub wczesna jesień. Czynność ta wykonana w tym okresie wspiera naturalny cykl wzrostu i pozwala murawie szybciej się zagęścić. Szczególnie dobre efekty daje połączenie piaskowania z aeracją i wertykulacją - otwory powstałe w glebie po tych zabiegach ułatwiają ziarenkom piasku, przedostanie się w głąb podłoża. W efekcie korzenie otrzymują jeszcze więcej powietrza i przestrzeni do rozwoju, a cały trawnik staje się zdrowszy i bardziej odporny na przesuszenie.
Czy należy podlewać trawnik po piaskowaniu? Tak - przyspieszy to wnikanie drobinek w glebę
Zanim przystąpimy do piaskowania, warto odpowiednio przygotować murawę. Najpierw należy skosić trawę i upewnić się, iż powierzchnia jest całkowicie sucha - ułatwi to równomierne rozsypanie piasku. Dobrym pomysłem jest wcześniejsze wykonanie aeracji i wertykulacji, które rozluźnią podłoże i pozwolą ziarenkom dotrzeć głębiej. Piasek można rozsypać manualnie lub skorzystać z siewnika. Następnie trzeba rozprowadzić go gęstymi grabiami i lekko docisnąć, by lepiej osiadł. Na zakończenie trawnik należy delikatnie podlać, co przyspieszy wniknięcie drobinek w glebę. Najlepiej sprawdza się suchy piasek rzeczny o niewielkim uziarnieniu, który gwałtownie przenika w głąb darni. Warto wzbogacić go dodatkami - torf i kompost dostarczą roślinom składników odżywczych, glina poprawi strukturę zbyt lekkich gleb, a sproszkowana kreda pomoże odkwasić podłoże.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.