

Zdrowy, zielony trawnik to wizytówka ogrodu, ale wiele osób popełnia podstawowe błędy w jego pielęgnacji. W efekcie trawa żółknie, jest rzadka lub gwałtownie wysycha. Jakie nawyki szkodzą trawnikowi i co robić zamiast tego? Oto najważniejsze błędy i skuteczne porady, które pomogą ci cieszyć się piękną murawą.
Grabienie trawnika po koszeniu
Po skoszeniu trawnika często zostają drobne ścinki trawy, choćby jeżeli kosiarka ma pojemnik na odpady. Wiele osób odruchowo je wygrabia, wierząc, iż to konieczne. To błąd! Pozostawienie niewielkiej warstwy ściętej trawy działa jak naturalna ściółka. Chroni glebę przed wyschnięciem i dostarcza trawnikowi składników odżywczych.
Codzienne podlewanie trawnika
Podlewanie trawnika każdego dnia to jeden z najczęstszych błędów. Wydaje się, iż częste nawadnianie pomaga, ale w rzeczywistości jest odwrotnie. Krótkie, codzienne podlewanie sprawia, iż woda nie dociera do głębszych warstw gleby, przez co trawa rozwija płytki system korzeniowy i szybciej wysycha.
Trawnik wystarczy podlewać 2 razy w tygodniu. Ważna jest ilość wody, która ma dotrzeć głębiej. Dlatego potrzebujemy około 8 litrów na każdy metr kwadratowy trawnika.
Zbyt krótkie ścinanie trawnika
Często wydaje się, iż im krótsza trawa, tym rzadziej trzeba kosić. Niestety, to duży błąd. Zbyt niskie koszenie osłabia trawnik, powoduje jego przesuszenie i sprzyja rozwojowi chwastów.
Optymalna wysokość trawy to 4–6 cm. Krótsza trawa gorzej znosi upały i szybciej żółknie. Nie ścinaj więcej niż 1/3 długości trawy naraz. Nagłe skracanie może osłabić rośliny i zahamować ich wzrost.