Choć przez cały czas uchodzi za ciekawostkę, coraz częściej można ją spotkać w polskich ogrodach. Ta tropikalna piękność z Ameryki Północnej i Środkowej przypomina nieco lwią paszczę, ale charakteryzuje się znacznie dłuższym okresem kwitnienia. Wystarczy zapewnić jej ciepłe i słoneczne stanowisko, a angelonia odwdzięczy się kaskadą kolorów i to aż do września.
REKLAMA
Zobacz wideo Sylwia Peretti pokazała ogród. "Moje małe królestwo spokoju"
Czy angelonia jest wieloletnia? Urok tropików w zasięgu ręki, ale zachwyca tylko jeden sezon
Angelonia to niewielka roślina zwykle osiągająca od 30 do 60 centymetrów wysokości. Ma sztywne pędy, które porastają wąskie liście o ząbkowanych brzegach. Co ciekawe, po roztarciu pachną jabłkami lub winogronami. Kwiaty pojawiają się licznie na łodygach i rozwijają stopniowo - od dołu ku górze. Występują w niemal wszystkich kolorach od fioletu, przez róż i błękit, aż po biel. Dostępne są również wersje dwubarwne, idealne do nowoczesnych ogrodów.
Zobacz też: Zadbaj o tę roślinę już dziś, a jesienią ujrzysz w swoim ogrodzie prawdziwy spektakl barw
Kwitnienie zaczyna się w czerwcu i trwa do końca lata. Roślina nie tylko dobrze znosi upały - ona je wręcz uwielbia. Jedynym minusem jest jej wrażliwość na zimno. W naszym klimacie traktujemy angelonię jako roślinę jednoroczną, choć przy odrobinie wysiłku można przezimować ją w domu.
Angelonia S. Tsuchiya/ unsplash.com
Czy angelonia może stać w cieniu? Preferuje stanowiska słoneczne i osłonięte od wiatru
Uprawę angelonii optymalnie jest zacząć od gotowych sadzonek, które bez trudu znajdziemy w internetowych sklepach. Do gleby wsadzamy je po tak zwanej zimnej Zośce, gdy minie ryzyko przymrozków. Ta egzotyczna piękność lubi miejsca słoneczne, osłonięte od wiatru. Ziemia powinna być żyzna, lekko wilgotna, ale przepuszczalna. Roślina najlepiej kwitnie na podłożu o lekko kwaśnym pH (w zakresie 5,5-6,2). Mimo iż dobrze znosi okresowe susze, zwłaszcza po ukorzenieniu się, to warto pamiętać o regularnym podlewaniu i okazjonalnym nawożeniu np. biohumusem. Nie trzeba jej przycinać ani usuwać przekwitłych kwiatów - sama się "czyści". A co, jeżeli chcemy zachować angelonię na kolejny sezon? Pod koniec lata przesadzamy ją do doniczki i zimujemy w jasnym pomieszczeniu, w którym temperatura oscyluje w okolicach 15 stopni Celsjusza. Ta tropikalna roślina to idealna propozycja dla tych, którzy szukają czegoś nietuzinkowego. Wymaga minimum troski, a daje maksimum efektu - zwłaszcza w upalne, suche lato.
Angelonia Nguyen Huy/ pexels.com
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.