Szczeniak ze złamanymi plecami wyciąga rękę i prosi, by nie zostawiać go znowu samego

pl.lovely-animals.com 8 miesięcy temu
Zdjęcie: Szczeniak ze złamanymi plecami wyciąga rękę i prosi, by nie zostawiać go znowu samego


Ranny szczeniak ze wszystkich sił podnosił łapę i błagał kobietę, aby go nie opuszczała.

Pewien mężczyzna szedł ulicą w drodze do pracy, kiedy nagle zauważył przez siebie szczeniaka. Mały pies, nazwany później Abe, był bardzo zdezorientowany. Nie miał pojęcia, dlaczego kiedyś się tam znalazł ani co się z nim stało. Mężczyzna wyciągnął telefon komórkowy i wezwał pomoc.

Nadjechała sąsiedzka ekipa ratunkowa. Abe kiedyś próbował usiąść. Naprawdę nie mógł stać. Straszny szczeniak był chroniony przed pchłami, a komary roiły się wokół jego ciała. Kiedyś było oczywiste, iż jego wypadki były rozległe. Jeden z ratowników znany jako sanatorium weterynaryjne i doradzał zespołowi pracowników o Abe. Zażyczył sobie dokładnego zbadania.

Ratownicy ostrożnie podnieśli Abe i umieścili go w swoim pojeździe. Chcieli być pewni, iż nie zranią go bardziej. Ponieważ kiedyś cierpiał i walczył z tylnymi łapami, podejrzewali, iż mały człowiek ma uraz kręgosłupa. Ale choćby jeżeli Abe był ranny i cierpiał, był taki słodki i odważny! Wyciągnął choćby swoją małą łapkę, jakby wzywał pomocy. Teraz Abe miał otrzymać całą pomoc, jakiej potrzebował!

Kiedyś w klinice weterynaryjnej był czas na jego egzamin naukowy. Ekipa ratunkowa wykonała kilka telefonów, aby sprawdzić, czy każdej osobie brakowało Abe. Z pewnością gdyby miał rodzinę, wybraliby go z powrotem. Niestety, ekipa ratunkowa odkryła, iż gdy tylko Abe został ranny, został kiedyś porzucony na chodniku. Jego właściciele nie chcieli obciążać go wydatkami na leczenie. To irytujące, aby zrozumieć, iż zdarza się to zbyt często.

Zdjęcia rentgenowskie Abe pokazały, iż uszkodził swój powrót w dwóch miejscach. Ze względu na uszkodzenia w żaden sposób nie będzie już spacerował. Ratownicy Abe’a wiedzieli, iż to utrudni zlokalizowanie go jako wiecznie domowego, jednak nie zamierzali już dostarczać cukierka. Kiedyś należało wykonać kilka większych telefonów i odkryć obszar, w którym Abe mógł się udać, gdy tylko zostanie dopuszczony przez lekarza.

Pobliskie schronisko dostarczyło Abe’a. Mieli podróż ze szczeniętami w stanie Abe. Weterynarz Abe’a oczyścił go medycznie następnego dnia i Abe był przenoszony do schroniska. Pomimo swojej krzywdy i wszystkiego, przez co przeszedł, Abe był kiedyś bardzo zadowolony z przebywania wśród różnych szczeniąt i swoich nowych ludzkich przyjaciół. Miał tak dobry sposób myślenia, a mimo to zachowywał się jak figlarny pies domowy. To był kiedyś bardzo dobry znak!

Dziewczyna usłyszała o historii Abe w mediach społecznościowych. Rozumiała, iż Abe w żadnym wypadku nie będzie spacerował, jednak ani trochę jej to nie zdenerwowało! Abe powinien mimo wszystko prowadzić pełne, w pełni szczęśliwe życie. Powinien być przystosowany do poruszania się na wózku inwalidzkim, a mimo to analizować, jak być żywym szczeniakiem. Z cielesnym lekarstwem i dużą ilością miłości, Abe mógłby potknąć się o wszystko, co powinien zrobić pies.

Pani zgodziła się przyjąć Abe i tydzień później poszedł z nią do domu. Jesteśmy całkowicie usatysfakcjonowani, iż ta historia zakończyła się szczęśliwie, pomimo wyjątkowych bezdusznych właścicieli Abe. Abe zasługuje na całą miłość i pomoc, jakie można sobie wyobrazić. Nie ma czegoś takiego jak uszkodzony pies! Aby zobaczyć pełną historię Abe, sprawdź ją poniżej.

Idź do oryginalnego materiału