1 tydzień temu
Początek września to czas, kiedy ogrodnicy muszą skupić się nie tylko na zbieraniu plonów, ale także przygotowywaniu poszczególnych roślin do nadejścia zimy. Tą opieką powinny zostać objęte także iglaki, w tym tuje, świerki, cisy. To właśnie one najczęściej pełnią rolę dekoracyjnych strażników działki. Przez cały rok można napawać wzrok ich intensywnie zielonymi gałązkami, które zwłaszcza pod białą pierzyną śniegu wyglądają naprawdę urzekająco. Chcąc podziwiać ich urok, trzeba dokarmić je w najbliższych tygodniach adekwatnymi mieszankami.
REKLAMA
Zobacz wideo Sylwia Peretti pokazała ogród. "Moje małe królestwo spokoju"
Kiedy nawozić tuje? W najbliższym czasie czeka cię wycieczka do sklepu ogrodniczego
Nawożenie tui powinno odbywać się średnio 2-3 razy w okresie wegetacyjnym, czyli od wiosny do jesieni. Po zimie (kwiecień-maj), kiedy wszystko zaczyna budzić się do życia, a mróz już całkowicie odpuścił, należy dokarmić iglaki odżywką. W ten sposób pobudzamy je do wytworzenia nowych, zdrowych gałązek. Kolejną mieszankę trzeba podać im latem (czerwiec-lipiec), żeby poradziły sobie w czasie upałów i stale mogły pięknie się prezentować.
Zobacz też: Ogrodnicy sadzą ją na potęgę. Jest piękna, a do tego odstrasza kleszcze i komary
Koniec lata i początek jesieni jest bowiem najlepszym momentem na wcielenie w życie ostatniego nawożenia sezonowego. Od niego w dużym stopniu zależy to, jak krzewy poradzą sobie w trakcie wymagającego okresu zimowego. W tym przypadku lepiej nie sięgać po mieszanki dedykowane iglakom, ponieważ zwykle zawierają one składnik, od którego należy stronić wykonując jesienne zasilanie. Zamiast niego lepiej użyć naturalnych preparatów.
Nawóz pod tuje. Jesienią zrezygnuj z dokarmiania rośliny tym składnikiem
Azot, fosfor, potas - te składniki odżywcze najczęściej występują w nawozach oferowanych w sklepach ogrodniczych. Mieszanki te idealnie odnajdują się w czasie wiosny i lata, kiedy rośliny wymagają odżywczego pobudzenia do rozrostu. Do tego zadania w dużej mierze przyczynia się azot. To właśnie on jest składnikiem, którego należy unikać podczas ostatniego zasilania iglaków w sezonie. Substancjami, jakie powinny znaleźć się w glebie, są natomiast fosfor i potas. Znajdziemy je w dużych dawkach sięgając po obornik granulowany (bydlęcy), mączkę bazaltową lub kompost. Dzięki nim krzewy wzmocnią swój system korzeniowy i uregulują gospodarkę wodną. Pamiętaj, aby podawać je zielonym okazom najlepiej wieczorem lub wczesnym rankiem i podlać glebę po ich zastosowaniu. Czas na wykonanie tego zadania masz do połowy października. Późniejsze podjęcie się tych działań może mieć negatywny wpływ na kondycję upraw.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
