„Sylwester to zwykły dzień, spędzam go spokojnie w domu” – plany Sylwestrowe Damiana Holeckiego

Sylwester w wydaniu Damiana Holeckiego daleki jest od hucznych zabaw i głośnych imprez. Prowadzący Koncert Życzeń patrzy na ten wieczór z dystansem i stawia na ciszę, spokój oraz odpowiedzialność.

Dla Damiana Noc Sylwestrowa nie ma szczególnego znaczenia. Zamiast traktować ją jako moment wielkich zmian czy nowych postanowień, widzi w niej po prostu kolejną datę w kalendarzu. Od lat unika grania koncertów w Sylwestra i wybiera spokojne spędzanie czasu w domu. Najważniejsze są dla niego jego zwierzęta, które wymagają opieki w czasie huków i wystrzałów, a także wewnętrzny spokój, którego nie znajduje w głośnych imprezach.

Bez sceny i imprez

Damian zrezygnował z sylwestrowych występów. Zamiast sceny wybiera domową przestrzeń, gdzie może zapewnić bezpieczeństwo swoim zwierzętom. Huk petard i fajerwerków jest dla niego jednym z najbardziej problematycznych elementów tej nocy, jego przyjaciele bardzo się boją. Dlatego obecność w domu traktuje jako formę odpowiedzialności i troski. Sylwester nie jest dla niego czasem zabawy za wszelką cenę, ale momentem, w którym liczy się spokój i uważność na potrzeby innych istot.

— Mam od dawna taką zasadę, iż nie gram w Sylwestra. Uważam, iż to taki fajny czas, który spędzam w domu ze zwierzakami i pomagam im w czasie huków, wystrzałów i podobnych rzeczy — stwierdza Damian.

Fajerwerki? Nie dziękuję

Jako wieloletni strzelec sportowy i członek Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, Holecki podkreśla, iż doskonale rozumie, czym jest broń i huk. Tym bardziej sprzeciwia się używaniu petard i pistoletów hukowych dla rozrywki. Zwraca uwagę na cierpienie zwierząt, zarówno domowych, jak i dzikich, które nie rozumieją, skąd dochodzi hałas i reagują strachem. Jego sprzeciw wobec sylwestrowego strzelania ma charakter nie tylko osobisty, ale również edukacyjny.

— Petarda jest jak broń. Zwierzak nie rozpoznaje, czy strzelasz z broni palnej, czy odpalasz fajerwerki. Dla nich to jest ten sam huk i ten sam strach. Dlatego uważam, iż nie powinniśmy strzelać w Sylwestra — podkreśla.