Środek za 1 zł pokona ćmę bukszpanową. Posyp roślinę, larwy zlecą hurtem

1 tydzień temu
fot. screen Youtube / @gardenclub6933

Gdy ćma bukszpanowa da o sobie znać, ogrodnicy muszą mieć się na baczności. Mimo iż insekt ma nikłe rozmiary, potrafi zniszczyć choćby najdorodniejszy krzew bukszpanu. Spragnione larwy mogą w błyskawicznym tempie obrobić całą roślinę z liści i gwałtownie się rozmnażają. Jak okiełznać ich inwazję? Wystarczy zastosować patent za 1 zł!

Skąd wiedzieć, iż żarłoczny insekt zamieszkał ogrodzie?

Namierzysz go bez większych problemów. Z pewnością rzucą ci się w oczy poobgryzane krawędzie liści, a po jakimś czasie dostrzeżesz pędy, na których dziwnym trafem nie ma liści. Do tego dochodzą również specyficzne, lepkie pajęczynki obecne między listkami.

Jak poradzić sobie z ćmą bukszpanową?

Tym razem obejdzie się bez sklepowych środków pełnych chemii. Kluczowe, by działać prędko, aby zahamować rozwój inwazji

Larw możesz pozbyć się najprostszym, mechanicznym sposobem. Potrząśnij chorym krzewem, a same pospadają na glebę. Zwrócenie w ich kierunku intensywnego strumienia wody również pomaga. Aczkolwiek te dwie metody działają tylko na krótką metę. Sposób, który bardziej ci się opłaca, polega na zaaplikowaniu na zarażony krzew produktu za złotówkę.

Proszek do pieczenia rozprawi się z ćmą bukszpanową. Jak go zastosować?

Posyp dokładnie zainfekowaną roślinę w ogrodzie proszkiem do pieczenia. Po kilku dniach wszystkie osobniki powinny zniknąć. Na gąsienice środek ten działa toksycznie.

Istnieje też druga metoda nanoszenia proszku do pieczenia: 15 g tego sypkiego składnika rozrzedź 1 litrem wody i zamieszaj do rozpuszczenia. Uzyskaną miksturą spryskaj bukszpan tak, by kropelki trafiły do wnętrza rośliny. Zabieg z wykorzystaniem proszku powinien trwać 14 dni. Natomiast roślinę należy skrapiać co 2 dni.

Idź do oryginalnego materiału