Zoo w Poznaniu jest zrzeszone w EAZA – the European Association of Zoos and Aquaria, które jest stowarzyszeniem działającym na rzecz różnorodności genetycznej w hodowlach i dbania o zdrową populację gatunków. Ogrody w nim zrzeszone wymieniają się osobnikami z różnych gatunków, by zadbać o ich dobry rozwój i rozrodczość.
W przypadku Ardo, który przebywał w poznańskim zoo, pojawiło się ryzyko tzw. inbredu, czyli mieszania się i rozrodu wewnątrz już spokrewnionych zwierząt. Oznaczało to duże ryzyko wzrostu liczby identycznych genów potomka odziedziczonych przez ojca i matkę od wspólnego przodka. W takiej sytuacji poznański ogród skontaktował się w ramach stowarzyszenia z innymi ośrodkami, by zaaranżować „przeprowadzkę” samczyka. Koordynator gatunku wskazał mu nowy dom – Zoo d’Amnéville we Francji, gdzie po dołączeniu do stada, będzie mógł założyć rodzinę i dbać o przedłużenie gatunku.