Słowacja wprowadziła stan nadzwyczajny w związku z wystąpieniem pryszczycy. Służby weterynaryjne potwierdziły czwarte ognisko groźnego dla zwierząt hodowlanych wirusa. Tak jak trzy poprzednie, znajduje się na południu kraju.
Stan nadzwyczajny obowiązuje na obszarze całej Słowacji. Ma pomóc w koordynacji walki z wirusem pryszczycy. Premier Robert Fico powiedział, iż mimo to należy się liczyć ze stratami sięgającymi kilkudziesięciu milionów euro.
Niech Bóg ma nas w opiece, aby nie były to setki milionów. Może się to stać w przypadku niekorzystnej pogody, jeżeli wiatr będzie dalej roznosił wirusa. Poza tym zrobiliśmy wszystko, co należy
– powiedział premier Robert Fico.
„Chcemy zrekompensować wszystkie straty, które powstaną w związku z tą chorobą” – dodał szef słowackiego rządu.
Bratysława zabiega przynajmniej o częściowe pokrycie rekompensat dla hodowców z unijnego budżetu. Od wczoraj na Słowacji pracują eksperci Komisji Europejskiej. Pomoc w likwidacji zakażonych stad bydła zaoferowały Czechy, Węgry i Austria.
Czytaj także:

Pryszczyca na Słowacji, rząd wprowadza restrykcje
Punkty dezynfekcyjne przy drogach, zamknięte ogrody zoologiczne, zakaz wstępu do lasów i zakaz organizowania targowisk. Na Słowacji zaczęły obowiązywać restrykcje sanitarne, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa pryszczycy. Wystąpienie...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Turyści znów na Santorini. Na wyspę przypłynął pierwszy wycieczkowiec po serii trzęsień ziemi
Na grecką wyspę Santorini w niedzielę (23 marca) przypłynął pierwszy wycieczkowiec po niedawnej serii trzęsień ziemi - podała w poniedziałek telewizja Skai. Przybycie statku dodało otuchy mieszkańcom i przedsiębiorcom,...
Czytaj więcejDetails