Siano łąkowe obrodziło w 2024

4 godzin temu
Zdjęcie: Siano łąkowe / Fot. Canva


Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, ubiegłoroczny sezon, mimo trudnej pogody, był nie najgorszy dla upraw roślinności łąkowej. Zebrano trzy pokosy traw, a ostatni pokos był większy od tego z poprzedniego sezonu. – Dobre siano to cenny przysmak dla wielu zwierząt – mówi Roman Popis, hodowca bydła z powiatu kieleckiego.

– Dla koni, krów mlecznych, bydła, cieląt i małych zwierząt hodowlanych oraz jako wsparcie zimowej diety zwierząt leśnych Siano łąkowe jest najlepszą paszą dla wielu zwierząt. Skutecznie syci je, a jego codzienne spożywanie pozwala nie tylko na rozwój mikroflory bakteryjnej przewodu pokarmowego, ale i uzupełnienie białka ziaren zbóż oraz wielu składników mineralnych i witamin. Utrzymuje również zwierzę w dobrej kondycji psychicznej – wyjaśnia Roma Popis, który wraz z żoną Beatą prowadzi nowoczesne gospodarstwo rolne w Obicach, w powiecie kieleckim. Małżonkowie zajmują się uprawą zbóż i hodowlą bydła opasowego.

Najlepsze jest siano łąkowe z pierwszego pokosu skoszone z początkiem kwitnienia, zawiera bowiem najwięcej składników odżywczych. Z czasem składników mineralnych i białka ubywa, rośnie za to zawartość celulozy i substancji korkowych. Dobrej jakości siano powinno zawierać ponad 20 procent włókna, a jego skład gatunkowy powinien w przeważającej mierze zawierać kilka gatunków traw z dodatkiem ziół i niewielkiej ilości roślin motylkowych.

Odpowiednio zebrane i przechowywane siano – w suchych i ciemnych pomieszczeniach, aby ograniczyć wpływ promieni słonecznych niszczących karoten – stanowi doskonałą paszę dla koni. Pamiętajmy, aby unikać zbyt długiego przechowywania siana, gdyż wówczas znacznie traci ono na wartości odżywczej. Dziesięciomiesięczne siano nie ma już praktycznie zapachu, smakowitości ani wysokiej wartości odżywczej i jest niechętnie przez konie zjadane.

Jakie były w 2024 roku warunki do wzrostu traw łąkowych na siano? Jak informuje GUS, w większości rejonów kraju po sprzęcie drugiego pokosu, warunki dla wzrostu roślinności łąkowej były na ogół korzystne, chociaż lokalnie obserwowano okresowe niedobory wilgoci w glebie. W południowo zachodniej części kraju ulewne deszcze we wrześniu utrudniały zbiory, a lokalnie spowodowały także podtopienia i zalania łąk. Na przeważającym obszarze kraju trzeci pokos siana łąkowego zbierano w drugiej połowie września. Plony trzeciego pokosu traw łąkowych w przeliczeniu na siano oceniono na około 12,1 dt/ha, tj. o ok. 3,4 procent więcej w porównaniu do plonów ubiegłorocznych, a zbiory z łąk trwałych (w przeliczeniu na siano) z trzeciego pokosu wyniosły ok. 2,8 mln t, tj. ok. 4,4 procent więcej w porównaniu do zbiorów z roku poprzedniego.


Idź do oryginalnego materiału