OSTRÓDA. Ogród różany na ostródzkiej Skarpie zostanie dokończony. – Zgodnie z zeszłoroczną deklaracją dokończymy porządnie Zaczarowany Ogród Różany – zapewnił na swoich socialach Rafał Dąbrowski, burmistrz Ostródy.

Część planowanych prac została wykonana. Powstały elementy małej architektury nawiązujące do historycznego ogrodu m.in okrągła altana z betonowych kolumn. Niestety nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Niewypałem w projekcie okazała się kosztująca ponad 16 tys. zł ścieżka spacerowa. Według planów miała być ekologiczna i przepuszczalna, z grubego żwiru zabezpieczona przed rozchodzeniem się kruszywa poprzez zastosowanie geosiatki. Niestety wizja projektanta została zmyta przez wodę podczas letnich obfitych opadów deszczu.
Projekt powstał na wniosek mieszkańców m.in. ulicy Kolejowej w ramach budżetów obywatelskich. Realizacja tej inwestycji ma kosztować blisko 300 tysięcy złotych. Projekt zakładał m.in. wytyczenie ścieżek spacerowych, nasadzenia krzewów róż, drzew, kwietne pergole niczym portale otwierające kolejne przestrzenie ogrodu.
Burmistrz Dąbrowski zapowiedział, iż wesprze mieszkańców Kolejowej i właśnie podpisał umowę z wykonawcą, w myśl której na Skarpie dokończony zostanie Baśniowy lub jak ktoś woli Zaczarowany Ogród Różany. Przy okazji lokalizacja będzie opleciona siecią miejskiego monitoringu.
– Wszystko wskazuje na to, iż uda nam się ukończyć Ogród Różany przed szczytem sezonu, jeszcze w czerwcu – napisał na swoim profilu burmistrz Ostródy
SKARPAPrzed II wojną światową na „Skarpie” znajdował się ogród, należący do Hotelu Du Nord. Był tam taras widokowy na zatokę Jeziora Drwęckiego. W czasach PRL była tam pijalnia piwa, dokąd po pracy wpadali mieszkańcy Ostródy na baryłkę lub kufelek złotego napoju. Na przełomie lat 80. i 90. XX wieku odbywały się tam na przemian projekcje filmów z kaset VHS lub dyskoteki. Tam swoje pierwsze kroki stawiali starsi ostródzcy didżeje. Z czasem lokal został zamknięty, zniszczony, a Skarpa zarosła, choć kiedy były śnieżne zimy była fajną lokalizacją do jazdy na sankach.