Sąsiad przyjdzie po pieniądze, a Ty musisz mu je dać. A to nie wszystkie koszty. Przepisy są w tej sprawie jasne

2 dni temu

Jeden błąd może kosztować cię dziesiątki tysięcy złotych. Tysiące Polaków co roku wpada w pułapkę nie znając prawa. Rezultat? Procesy sądowe, wysokie odszkodowania i wysokie koszty dodatkowe.

Fot. RomanR / Shutterstock

Właściciel domu w Krakowie przekonał się o tym na własnej skórze. Pan Marcin postawił solidne ogrodzenie z paneli, które – jak się później okazało – zaledwie o kilka centymetrów przekroczyło jego działkę. Niedługo potem pojawił się sąsiad, któremu to przekazało, bo miał inne plany co do tych kilku centymetrów. Sąsiad zażądał rozbiórki i odszkodowania. Sąd nie miał wątpliwości – 40 tysięcy złotych kary plus koszty demontażu całego płotu. Historia, która pokazuje, jak kosztowna może być nieznajomość przepisów.

Granica działki to święta linia. Przekroczysz – zapłacisz

Polskie prawo nie pozostawia złudzeń. Gdy budujesz płot całkowicie w granicach własnej nieruchomości, masz pełną swobodę – żadnych zgód, żadnych uzgodnień. Problem zaczyna się w momencie, gdy choćby centymetr twojego ogrodzenia znajdzie się na cudzym terenie.

Jak wyjaśnia portal Ogrodzenia-europlot.pl, bez zgody sąsiada można postawić dowolny typ ogrodzenia, ale musi ono powstać wyłącznie w granicach swojej działki. choćby najmniejsze przekroczenie może być podstawą do roszczeń sąsiada o bezprawne użytkowanie jego własności.

Współczesne systemy geodezyjne pozwalają określić granice z dokładnością do kilku centymetrów. Nie ma już mowy o błędach pomiarowych jako wymówce. Dlatego przed rozpoczęciem budowy musisz dokładnie sprawdzić przebieg granicy w księgach wieczystych i na mapie geodezyjnej.

Sąsiad może zażądać rozbiórki. I wyegzekwuje to w sądzie

Gdy postawisz ogrodzenie na granicy działek bez pisemnej zgody sąsiada, narażasz się na poważne konsekwencje. Przede wszystkim sąsiad ma pełne prawo żądać natychmiastowego usunięcia płotu, a wszystkie koszty demontażu spadają na ciebie.

„W przypadku położenia ogrodzenia na granicy działek konieczne jest uzyskanie zgody sąsiada. Bez tej zgody sąsiad może nakazać rozbiórkę ogrodzenia” – informuje portal Rp.pl w swoim przewodniku dotyczącym prawa sąsiedzkiego.

Co więcej, sąsiad może również domagać się odszkodowania za okres, w którym bezprawnie korzystałeś z jego gruntu. W praktyce oznacza to dodatkowe tysiące złotych do zapłaty, oprócz już poniesionych kosztów budowy.

Wspólny płot oznacza wspólne koszty. Na zawsze

Zdecydujesz się na ogrodzenie dokładnie na linii granicznej za zgodą sąsiada? Pamiętaj, iż wchodzisz w długoterminowe zobowiązania finansowe. Artykuł 154 Kodeksu cywilnego jasno stanowi, iż konstrukcje graniczne służą wspólnemu użytkowaniu, co oznacza wspólne ponoszenie kosztów utrzymania.

Każda naprawa, malowanie, zabezpieczanie przed korozją czy wymiana uszkodzonych elementów wymaga wspólnego finansowania. To oznacza stałą konieczność uzgadniania i koordynowania działań z sąsiadem przez wiele lat.

Jak podaje portal Sklepzogrodzeniami.pl, ustalenia dotyczące wspólnego ogrodzenia powinny mieć charakter pisemny i zawierać wszystkie najważniejsze informacje – dane właścicieli, numery działek, koszty i ich podział.

Pan Tomasz stracił 25 tysięcy. Jego historia przestrzega innych

Pan Tomasz z Wrocławia myślał, iż wystarczy ustne porozumienie z sąsiadem. Wspólnie zdecydowali o budowie solidnego płotu z podmurówką. Problem zaczął się trzy lata później, gdy jeden z paneli został uszkodzony przez wiatr.

Sąsiad odmówił partycypacji w kosztach naprawy, twierdząc, iż to nie jego problemem jest płot, który wybudował Tomasz. Sprawa trafiła do sądu. Brak pisemnej umowy oznaczał, iż Tomasz nie mógł udowodnić wcześniejszych uzgodnień. Przegrał proces i musiał pokryć nie tylko koszty naprawy, ale także honoraria prawnicze i opłaty sądowe.

Wysokość ma znaczenie. Powyżej 2,2 metra potrzebujesz zgłoszenia

Planując ogrodzenie, pamiętaj o ograniczeniach wysokości. Jak informują przepisy prawa budowlanego, ogrodzenie do 2,2 metra wysokości nie wymaga żadnych formalności czy pozwoleń. Powyżej tej granicy musisz zgłosić zamiar budowy do urzędu gminy.

Ograniczenie dotyczy każdego typu konstrukcji – zarówno drewnianego płotu, jak i ogrodzenia z paneli czy podmurowanego muru. Nie ma znaczenia, czy materiał jest lekki czy masywny.

Warto również sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który może zawierać dodatkowe wymogi dotyczące wyglądu, materiałów czy kolorystyki ogrodzeń w twojej okolicy.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli planujesz budowę ogrodzenia, masz dwie bezpieczne opcje. Pierwsza – postaw płot całkowicie w granicach swojej działki, zachowując choćby kilkucentymetrowy margines bezpieczeństwa od granicy. To daje ci pełną swobodę i żadnych zobowiązań wobec sąsiadów.

Druga opcja to ogrodzenie wspólne na granicy działek, ale wyłącznie za pisemną zgodą sąsiada. Taka umowa musi precyzyjnie określać wszystkie aspekty – od wymiarów i materiałów, przez podział kosztów budowy, aż po zasady przyszłego utrzymania.

Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac zlecić profesjonalną wznowę geodezyjną. Koszt od 1000 do 3000 złotych to niewielki wydatek w porównaniu do potencjalnych strat wynoszących dziesiątki tysięcy złotych.

Jak zabezpieczyć się przed konfliktami

Najlepszą strategią jest proaktywne działanie. Zanim wbije pierwszy słupek, sprawdź dokładny przebieg granicy w aktualnych dokumentach geodezyjnych. W przypadku działek o nieregularnych kształtach skorzystaj z usług geodety.

Jeśli zdecydujesz się na ogrodzenie wspólne, przygotuj szczegółową umowę pisemną. Powinna zawierać nie tylko parametry techniczne i podział kosztów budowy, ale także procedury podejmowania decyzji o przyszłych pracach, zasady dostępu do ogrodzenia i mechanizmy rozwiązywania sporów.

Pamiętaj, iż problemy z ogrodzeniem mogą obniżyć wartość rynkową twojej nieruchomości i znacząco skomplikować jej sprzedaż. Inwestycja w dobre relacje sąsiedzkie i przestrzeganie prawa to inwestycja w spokój na lata.

Idź do oryginalnego materiału