Na północy Anglii hodowcy od wielu pokoleń wchodzą do pozbawionych okien szop, oświetlanych tylko blaskiem świec. Spędzają w tych miejscach długie godziny, zbierając najcenniejszy plon tej ziemi – rabarbar. Wyjątkowy sposób uprawy tej rośliny praktykowany jest do dzisiaj, a brak światła słonecznego zmusza ją do wzrostu tak szybkiego, iż można go… usłyszeć.
Zaczęło się od wiadra, czyli niesamowita historia wymuszania rabarbaru
Według miejskiej legendy wszystko zaczęło się na początku XIX wieku, kiedy w Chelsea Physic Garden, ogrodzie botanicznym, gdzie naukowcy zajmowali się badaniem zdrowotnego wpływu roślin na człowieka, jeden z badaczy przypadkiem upuścił wiadro na rosnący pęd rabarbaru. Zapomniał o tym i podniósł je dopiero po paru tygodniach. Ze zdziwieniem odkrył, iż roślina zareagowała na ciemność gwałtownym wzrostem, szybszym niż w warunkach naturalnych. Okazało się, iż ma również słodszy smak.
Tę wyjątkową metodę uprawy rozwijano dalej. Dziś nazywa się ją wymuszaniem rabarbaru (ang. forcing rhubarb) i jest obecna przede wszystkim w tzw. Trójkącie Rabarbarowym. To obszar w hrabstwie Yorkshire, którego trzy punkty graniczne wyznaczają miasta Leeds, Bradford i Wakefield. W tej części Anglii panują dobre warunki do wymuszania rabarbaru, bowiem zimy są dość surowe.
Jak działa wymuszanie rabarbaru?
Roślina wzrasta w normalnych warunkach mniej więcej do listopada, jednak wszystko zależy od przymrozków – rabarbar powinien przetrwać ich co najmniej 10. Następnie wykopuje się go i przenosi do specjalnych szop. Budynki pozbawione są okien i oświetlone przez świecę. W środku panują ściśle kontrolowane warunki. Dlaczego rabarbarowi potrzebna jest niemalże całkowita ciemność? Brak dostępu do światła wstrzymuje fotosyntezę, przez co wzrost zielonych liści jest wstrzymany. Roślina jest zmuszona do pobierania składników odżywczych przez korzenie, co sprawia, iż zamiast liści rośnie łodyga, a więc jadalna część rabarbaru. Jej intensywniejszy rozwój wpływa również na smak – wymuszone rośliny są bardziej słodkie od tych uprawianych w standardowy sposób.
Oczywiście w specjalnych ciemnych szopach realizowane są głównie profesjonalne uprawy na większą skalę. Jednak dużo anglików stosuje również wymuszanie rabarbaru w swoich przydomowych ogródkach. W tym celu przykrywają pędy rośliny specjalnymi dzbanami czy też kloszami. Niektóre z nich służą w angielskich domach choćby od XIX wieku.
Lokalna tradycja związana z niezwykłą rośliną
Trójkąt Rabarbarowy w Yorkshire swój największy rozkwit przeżywał w XIX wieku, kiedy codziennie z Leeds do Londynu wyruszał pociąg zwany Rabarbarowym Ekspresem, który wiózł całe tony tej wyjątkowej rośliny. Niestety problemy logistyczne po II wojnie światowej spowodowały upadek wielu hodowców, przez co z 200 farm zajmujących się wymuszaniem rabarbaru pozostało jedynie 11.
Ci lokalni rolnicy kontynuują wielopokoleniową tradycję uprawy rabarbaru w hrabstwie Yorkshire. Roślina stała się nieoficjalnym symbolem okolicy. W Trójkącie Rabarbarowym można znaleźć sklepy i restauracje, gdzie kupimy zarówno pędy rabarbaru, jak i wyroby i dania z jego dodatkiem – od ciastek i ciast, przez sery, aż po pędzony na rabarbarze gin. W 2010 roku wymuszany rabarbar z Yorkishire został wpisany na listę produktów z zastrzeżonym miejscem pochodzenia obok między innymi szampana, parmezanu czy podhalańskiego oscypka.
A dźwięku rosnącego w blasku świec rabarbaru posłuchacie na poniższym nagraniu:
– Czytaj także: Prostsze zasady sortowania odpadów w Anglii. Śmieci trafią tylko do dwóch kubłów
Źródła: bbc.com, smithsonianmag.com, freshplaza.com, theguardian.com, ogrodowisko.pl
Fot. Canva (bunsview), botham.co.uk