Z euforią witamy na świecie małego oślego chłopca o imieniu Jemen! Mama Jamajka spisała się na medal, a maluch powolutku poznaje otaczający go świat – oznajmiła w mediach społecznościowych Katarzyna Słupska, która wraz z mężem Krzysztofem w Lubachowie prowadzi Akademię Animaloterapii. Stado osiołków państwa Słupskich stało się sławne dzięki nominowanemu do Oskara filmowi „IO” Jerzego Skolimowskiego.
Osiołki zupełnie spontanicznie pan Krzysztof do Lubachowa sprowadził w 2009 roku z Rumunii. Liczące 14 sztuk stado było kompletnym zaskoczeniem dla żony. – Z koniowatymi nie miałam wcześniej nic wspólnego, kompletnie nic o nich nie wiedziałam, a początkowo zwyczajnie się bałam – opowiadała pani Katarzyna w rozmowie ze Swidnica24.pl w 2017 roku i przyznała, iż wówczas absolutnie przez myśl jej nie przeszło, iż to właśnie osiołki zdeterminują życie całej jej rodziny.
Osiołki i koty z Akademii pozwalają prowadzić terapię dzieci i dorosłych z niepełnosprawnościami, a także osób uzależnionych. W 2022 roku jeden z osiołków zagrał w filmie Jerzego Skolimowskiego. Obraz Oskara ostatecznie nie zdobył, ale spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem. Plakat promujący „IO” przedstawiał osiołka z lubachowskiego stada na tle zapory w Zagórzu Śląskim.
Dzisiaj Katarzyna Słupska poinformowała o powiększeniu stada o osiołka, który otrzymał imię Jemen. – Pełen ciekawości, z ufnością stawia pierwsze kroki pod czujnym okiem swojej troskliwej mamy. Nasze stado zyskało kolejnego wyjątkowego członka, który już skradł nasze serca. Trzymajcie kciuki za Jemena, by rósł zdrowo i szczęśliwie! – zachęca właścicielka uroczych zwierząt z Lubachowa.
/red./
fot. FB/Katarzyna Słupska