Był wychłodzony i głodny, dochodzi do siebie w terrarium. Mowa o gekonie murowym, którego z marketu w województwie lubelskim przyniosła do domu jedna z klientek. Zauważyła go, gdy robiąc sałatkę, rozpakowała paczkę z rukolą, w której się ukrył. Zwierzę trafiło pod opiekę fundacji. Otrzymało imię Mr. Bean.