1 tydzień temu
fot. screen Youtube / @NatureNirvanaSansewieria (wężownica lub język teściowej) to bardzo wytrzymała roślina doniczkowa pochodząca z Afryki i Azji Południowej. Jej największym atutem są podłużne liście przypominające miecze. Osoby, które nie mają ręki do kwiatów, mogą bez obaw zaopiekować się sansewierią, bo jest mało wymagająca. Mimo to czasami warto jej poświęcić 5 minut i akurat teraz jest najlepszy czas, by zapewnić jej zastrzyk energii na całą zimę.
Jesienna aura daje się we znaki wielu roślinom domowym. Coraz niższe temperatury, krótkie dni i mniej słońca mogą pogarszać kondycję wielu gatunków, w tym popularnej wężownicy. W listopadzie i kilku kolejnych miesiącach należy ją podlewać oszczędniej i tylko wtedy gdy gleba z wierzchu będzie sucha. Sukulenta warto podlewać „od dołu”, tzn. umieścić doniczkę w naczyniu z wodą na ok. pół godziny. Ta metoda ma przewagę nad tradycyjnym podlewaniem. Przy tym drugim woda może kumulować się w donicy i prowadzić do gnicia korzeni. Nawadnianie od dołu jest dużo mniej ryzykowne.
Jesienią sansewierze szkodzi także sezon ciepłowniczy. Ona nie lubi suchego powietrza, pasuje jej wilgotność na poziomie 50-60%. Naturalnym wrogiem rośliny są wełnowce, tarczniki i przędziorki.
Naturalne metody nawożenia zyskują na popularności. Bataty wspomogą wężownicę
Słodkie ziemniaki/bataty to epicentrum składników mineralnych takich jak magnez, potas, fosfor i cynk. Wszystkie z nich wpływają na wytrzymałość sukulenta. Batat ma na oku korzenie i liście, reguluje gospodarkę wodną, dając sansewierze większe pole do popisu.
Wzmocnij sansewierię na zimę. Nawóz z batata to najlepsze turbodoładowanie
Do przyrządzenia nawozu potrzebujesz batata bez skórki (ok. 100-120 g). Wrzuć go do kielicha blendera, wlej 1 litr przegotowanej, ostudzonej wody i miksuj na jednolity płyn. Odcedź go, a potem rozrzedź. Odpowiednie proporcje odżywki batatowej i wody wynoszą 1:3. Jednorazowa dawka to ok. 100-150 ml. Odżywki nie stosuj zbyt często; okres karencji wynosi co najmniej 14 dni.
