__wm.jpg)
Ręczna etykieciarka do tworzenia prostych małych etykietek chodziła mi po głowie od dawna. Chciałam kupić tę z Action, jednak koleżanka bardzo mi odradzała - mówiła, iż to straszliwy badziew. Przez przypadek znalazłam taką etykieciarkę w Kauflandzie i to w bardzo korzystnej cenie - 9,99 zł. Pomyślałam, iż zaryzykuję :)
Ręczna etykieciarka Talentus jest sprzedawana w Kauflandzie w dość porządnym pudełeczku. Znalazłam ją na dziale szkolno - biurowym.
__wm.jpg)
Informacje od producenta:
Tak wygląda etykieciarka po wyjęciu z opakowania. W środku pudełka znajduje się instrukcja. Rolka samoprzylepna jest załadowana do etykieciarki (w zestawie jest tylko jedna). Jak widać, nie ma tu polskich liter. Wielka szkoda, bo bardzo by się przydały.
__wm.jpg)
Na początku rolki był już napis próbny:
Postanowiłam podpisać swój szkicownik, więc napisałam najpierw "Majek", a następnie "szkicownik 1". Jak widać, napis jest krzywy, a na taśmie zostają ślady (wygląda, jakby się "łamała"), ale co najważniejsze - wszystko dobrze widać. Jak oglądałam na YT recenzję etykieciarki z Action (kosztuje 20-25 zł), to napis też był krzywy, słabo widoczny, a samo urządzenie trzeba było mocno naciskać. Tu z widocznością jest zdecydowanie lepiej, a cena jest dużo niższa.
__wm.jpg)
__wm.jpg)
__wm.jpg)
__wm.jpg)
__wm.jpg)
__wm.jpg)
Co warto dodać, etykieciarka Talentus chodzi lekko i nie trzeba mocno jej dociskać, co jest dla mnie bardzo ważne.
__wm.jpg)
Etykieciarka Talentus z Kauflanda nie jest idealna, ale ja jestem zadowolona - kosztowała niecałe 10 zł, napisy są dobrze widoczne, a sam sprzęt chodzi lekko. Kupiłam ją głównie po to, by zrobić etykietki na przyprawy, ale na pewno użyję jej do innych celów, m.in. do dzienników. Dokupię też inne kolory taśm i trochę się pobawię :)
__wm.jpg)
__wm.jpg)
Naklejone napisy na szkicownik. Jak widać, trzeba mieć ostry pazur do odklejenia taśmy - inaczej zostaje ślad i zagięcie.
__wm.jpg)
- Oznaczanie słoików, przypraw i przetworów
- Podpisywanie zeszytów, notatników, dzienników
- Tworzenie tytułów i napisów w junk/art journalach, kalendarzach i innych pracach kreatywnych
- Oznaczanie segregatorów i pudełek
- Podpisywanie prezentów i kartek (dodam tu, iż moja koleżanka naklejała podpisy na prezenty na wstążkach, wyglądało to świetnie)
- Organizowanie kabli i ładowarek
- Podpisywanie roślin doniczkowych
- Etykietowanie kosmetyków DIY i "zlewek"
- Oznaczanie kluczy
- Podpisywanie pojemników w lodówce/zamrażarce
- Tworzenie małych motywujących haseł
- Oznaczanie sprzętu elektronicznego
- Podpisywanie półek lub szuflad
- Mini napisy do zdjęć/ramek/albumów