Lech Berezowski, radny miasta Krasnystaw, chce by na ogrodzeniu tutejszego Aresztu Śledczego pojawił się wielki mural. – To by poprawiło estetykę w tej części miasta – przekonuje.
Na ostatniej sesji Rady Miasta Krasnystaw Lech Berezowski złożył interpelację w sprawie wykonania muralu na murze otaczającym Areszt Śledczy w Krasnymstawie.
– Wysokie, betonowe i ciemnoszare ogrodzenie aresztu mogło by zostać pokryte żywymi kolorami – przekonywał podczas obrad. Według Berezowskiego mural taki mógłby spełniać również funkcję edukacyjno-historyczną, swoją treścią nawiązując np. do zajęcia Aresztu przez Niemców, a potem jego odbicia, w czasie II wojny światowej. – Moim zdaniem to interesująca propozycja poprawiająca estetykę i nawiązująca do historii naszego miasta – mówił radny.
Interpelacja Berezowskiego została przekazana szefowej AŚ w Krasnymstawie. Mjr Sylwia Niedzielska-Popek, dyrektor Aresztu, dziękuje za zainteresowanie się sprawą, ale zaznacza, iż na razie nie ma szans na realizację pomysłu samorządowca.
– W najbliższym czasie na terenie Aresztu Śledczego w Krasnymstawie będzie realizowana inwestycja polegająca na budowie kompleksu dystrybucji ruchu i obsługi przyjęć. Z uwagi na roboty budowlane oraz przygotowanie niezbędnej infrastruktury, realizacja muralu wydaje się być na tym etapie bezcelowa – komentuje mjr Niedzielska-Popek. Według władz Aresztu, podczas planowanych prac, mural mógłby się po prostu uszkodzić. (kg)