Poranek. Promienie przeciskają się przez białe zasłony. Wszystko skąpane w ciszy. Szept, szmer i tylko zapach wybrzmiewa najgłośniej. Jest słodki, cynamonowy. Z kawałka ciasta wystają zatopione gruszki, mój mały zwiastun lata. Przypominają, iż kiedyś znowu nadejdą chwile, gdy lepka stróżka soku spłynie po dłoni, aż do nadgarstka. I wszyscy będą razem w ogrodzie rodziców. A obecnie... piekarnik od dwóch tygodni przechodzi małą rewolucję, ale chyba w końcu czuje się dopieszczony i potrzebny. Właśnie tak powinien czuć się każdy bliski nam człowiek.
Pyszny placek z cynamonową gruszką
Poranek. Promienie przeciskają się przez białe zasłony. Wszystko skąpane w ciszy. Szept, szmer i tylko zapach wybrzmiewa najgłośniej. Jest słodki, cynamonowy. Z kawałka ciasta wystają zatopione gruszki, mój mały zwiastun lata. Przypominają, iż kiedyś znowu nadejdą chwile, gdy lepka stróżka soku spłynie po dłoni, aż do nadgarstka. I wszyscy będą razem w ogrodzie rodziców. A obecnie... piekarnik od dwóch tygodni przechodzi małą rewolucję, ale chyba w końcu czuje się dopieszczony i potrzebny. Właśnie tak powinien czuć się każdy bliski nam człowiek.