
Policjanci z Oleśnicy, we współpracy z organizacją „Przytul Pyska”, przeprowadzili dwie interwencje na terenie powiatu, ratując psy przebywające w skrajnie złych warunkach. Ich właściciele staną teraz przed sądem za znęcanie się nad zwierzętami.
Uratowane psy
Pierwsza interwencja miała miejsce w miejscowości Poniatowice, gdzie w dramatycznych warunkach przebywał pies rasy shih tzu.
Około 6-letni samiec był zamknięty w kojcu bez możliwości wyjścia, a jedzenie było mu podawane jedynie przez płot. Zwierzę było skrajnie wychudzone, a jego oczy całkowicie zasłonięte przez zlepioną sierść, co uniemożliwiało mu widzenie. Sytuacja ta jasno wskazywała na wieloletnie zaniedbanie i brak adekwatnej opieki.
Druga interwencja została przeprowadzona w Twardogórze, gdzie 6-letnia suczka rasy labrador była przetrzymywana w fatalnych warunkach.
Zwierzę znajdowało się w drewnianym, zabitym deskami kojcu, bez dostępu do wody i odpowiedniego pożywienia. Właścicielka przyznała, iż pies otrzymywał jedynie garnek chleba namoczonego w wodzie. Buda, w której miała przebywać suczka, była w opłakanym stanie, a zwierzę nie miało żadnej opieki. Labrador był skrajnie wychudzony i w złym stanie zdrowia.
W obu przypadkach psy zostały natychmiast odebrane w trybie interwencyjnym przez organizację „Przytul Pyska”, która zapewniła im odpowiednią opiekę i leczenie. Właściciele zwierząt mogą teraz usłyszeć zarzut znęcania się nad zwierzętami, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.