Na niewielkim, porośniętym palmami atolu Palmyra - tysiąc mil na południe od Hawajów - wydarzyło się coś, co w świecie ochrony przyrody uchodzi za sensację. Po raz pierwszy od ponad 37 lat na wolności pojawiły się siheki, czyli zimorodki z Guam. Złożone przez ptaki jaja dały realną nadzieję na odbudowę gatunku, który w naturze uznano za wymarły.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamerun, komunikacja dźwiękowa ptaków
Odrodzenie gatunku w tropikalnym azylu. Jak sihek zniknął z Guam?
Ptaki siheki zniknęły z Guam w latach 80. XX wieku po tym, jak na wyspę przedostał się inwazyjny wąż Boiga irregularis, który wybił większość rodzimego ptactwa. W ostatniej chwili uratowano 29 osobników, rozpoczynając wieloletni program hodowli w ogrodach zoologicznych. Dziś żyje około 130 dorosłych osobników tego rzadkiego gatunku, znajdujących się pod opieką 25 instytucji. Celem działań ekspertów z U.S. Fish & Wildlife Service było natomiast znalezienie dla siheków bezpiecznego miejsca.
Przyroda odzyskała go po prawie 40 latach. Pierwsze ptaki zaczęły budować gniazda
Pierwsze dziewięć ptaków z gatunku sihek - cztery samice i pięciu samców - wyhodowanych w ogrodach zoologicznych w USA przyleciało na Palmyrę 28 sierpnia 2024 r. i po miesiącu aklimatyzacji zostało wypuszczonych na wolność. Na terenie atolu nauczyły się samodzielnie polować na pająki, gekony i kraby. W ciągu kilku miesięcy cztery pary zajęły terytoria, wykuły gniazda w martwych palmach i zaczęły składać jaja. To pierwszy taki przypadek w naturze od wygaśnięcia gatunku na Guam w latach 80. XX w.
Długofalowy cel programu to utworzenie na Palmyrze stabilnej populacji co najmniej dziesięciu par lęgowych, która stanie się podstawą przyszłej reintrodukcji na Guam, możliwej dopiero wtedy, gdy problem inwazyjnych węży zostanie opanowany. Równocześnie prowadzone są eksperymenty na sąsiednich wyspach, m.in. Cocos, gdzie testuje się metody kontroli drapieżników.
Projekt przypomina inne spektakularne reintrodukcje. W Kalifornii do natury wróciły kondory kalifornijskie, a w Europie - dropie i sokoły. Wszystkie te projekty pokazują, jak ogromne znaczenie ma ścisła kooperacja naukowców, organizacji pozarządowych i ogrodów zoologicznych.
Palmyra jako model ratowania ginących gatunków. Co czeka siheki po pierwszych lęgach?
Siheki są młode, dlatego naukowcy spodziewają się, iż pierwsze lęgi mogą okazać się nieudane, jednak już samo pojawienie się jaj wznieciło nadzieję na lepsze jutro. Przygotowane są kolejne transporty ptaków z ogrodów zoologicznych w USA; w sumie program ma stworzyć na Palmyrze samowystarczalną populację. jeżeli misja się powiedzie, będzie to kolejny dowód na to, iż chronione rezerwaty, takie jak Palmyra - odizolowany atol, który The Nature Conservancy kupiła i przekazała pod zarząd U.S. Fish & Wildlife Service - mogą ratować ginące gatunki. Dla Guam, a szczególnie dla rdzennego ludu Czamorro, powrót siheka byłby symbolem odnowy kultury i przywrócenia fragmentu utraconego świata.
Źródła: nature.org, aviary.org, zsl.org, fws.gov
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

4 dni temu


![Twój organizm daje te 3 subtelne sygnały, zanim dojdzie do najgorszego. Reaguj natychmiast [PORADNIK]](https://warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/12/Mezczyzna-zaworty-czad.webp)




