jeżeli chcesz ozdobić swój dom odrobiną zieleni, ale jednocześnie obawiasz się, iż nie masz ręki do roślin i zapomnisz o ich podlewaniu, to postaw na mało wymagające gatunki. Jednym z nich jest sansewieria. Ma niskie wymagania, nie trzeba jej często nawadniać, a mimo to wygląda spektakularnie. Czasem jednak zdarza się, iż przez dłuższy czas nie chce rosnąć. Jak temu zaradzić? Wiemy, co zrobić, aby była bujna i intensywnie zielona.
REKLAMA
Zobacz wideo Przesadzajcie, a urośniecie! Oto, jak powinno się przesadzać rośliny doniczkowe!
Gdzie powinna stać sansewieria? Zapamiętaj te zasady pielęgnacji
Sansewieria, znana też jako wężownica lub "języki teściowej", naturalnie rośnie w równikowej i południowej części Afryki, a także w Azji tropikalnej. Mimo tak odległego występowania doskonale czuje się w polskich warunkach domowych. To jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych, ponieważ jest prosta w pielęgnacji, a przy okazji potrafi oczyszczać powietrze. Aby dobrze spełniała swoją rolę i rosła przez kilka lat, trzeba zapewnić jej odpowiednie warunki. O czym powinniśmy pamiętać?
Stanowisko - sansewieria najlepiej czuje się na miejscu półcienistym, ponieważ silne słońce mogłoby poparzyć jej liście.
Podłoże - najlepiej sprawdzi się ziemia żyzna, gruboziarnista i dobrze przepuszczalna. Dzięki temu woda po podlewaniu nie będzie zalegać przy korzeniach, co mogłoby doprowadzić do ich gnicia i wystąpienia chorób grzybowych.
Podlewanie - sansewieria jest sukulentem, więc z wodą lepiej nie przesadzać. Wlewamy ją dopiero wtedy, gdy ziemia w doniczce zupełnie przeschnie.
Do bujnego wzrostu potrzeba jeszcze jednej rzeczy - dobrego nawozu. Co sprawdzi się najlepiej w przypadku tej rośliny?
Zobacz też: Kiedy sadzić truskawki? Ogrodnicy podają najlepszy termin. To gwarancja soczystych i dorodnych owoców
Jak pobudzić sansewierię do wzrostu? Ta odżywka gwałtownie ją wzmocni
Choć sansewieria jest prosta w pielęgnacji, czasami bywa też uparta. jeżeli nagle przestaje rosnąć, a jej liście tracą na jakości, to przyczyn może być kilka. Do najpopularniejszych problemów należy:
za mało światła (lubi półcień, ale głęboki cień może zatrzymać wzrost),
niska temperatura (przeciągi i chłód),
za ciasna doniczka,
atak szkodników.
Gdy już namierzymy źródło problemu i go wyeliminujemy, konieczne będzie też zastosowanie dobrego nawozu. Na pewno sprawdzi się odżywka dla sukulentów, dostępna w niemal każdym sklepie ogrodniczym, ale jeżeli nie chcemy przepłacać, możemy spróbować samodzielnej kuracji. Najlepiej sprawdzi się czosnek, który ma działanie grzybobójcze, bakteriobójcze i odstraszające szkodniki. Ponadto jest bogaty w minerały, takie jak potas, fosfor, selen, wapń, magnez, cynk i żelazo oraz witaminy z grupy B, więc doskonale wpływa na sam rozwój rośliny. Jak go stosować? Wystarczy, iż przekroimy kilka ząbków wzdłuż i wsadzimy je do doniczki. Po około dwóch tygodniach można wymienić czosnek na nowy.
Źródło: deccoria.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.