Polskie służby weterynaryjne podejmują szeroko zakrojone działania prewencyjne w związku z wykryciem ogniska pryszczycy w Niemczech. Wdrożone zostały rygorystyczne kontrole transportów zwierząt wjeżdżających na terytorium Polski – zapewnił Główny Inspektorat Weterynarii.
Oprócz kontroli transportów zwierząt wrażliwych na chorobę wjeżdżających na terytorium Polski wdrożone zostały procedury informacyjno-komunikacyjne dotyczące zagrożenia w stosunku do hodowców świń i przeżuwaczy, przemysłu mięsnego oraz lekarzy wolnej praktyki w Polsce. Kontrole prowadzą Policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego oraz Krajowa Administracja Skarbowa, we współpracy z Inspekcją Weterynaryjną. Zacieśniona została kooperacja z organami władz weterynaryjnych Niemiec oraz z Komisją Europejską
— zaznaczyła Inspekcja w komunikacie.
Niemieckie służby weterynaryjne poinformowały 10 br. o stwierdzeniu pierwszego od 37 lat przypadku pryszczycy u trzech wołów domowych (water Buffalo; Bubalus bubalis), utrzymywanych hobbystycznie w gospodarstwie liczącym łącznie 14 sztuk zwierząt. Gospodarstwo, w którym wystąpiła choroba znajduje się w odległości ok. 70 km od granicy z Polską, w gminie Hoppegarten, w powiecie Maerkisch-Oderland, w kraju związkowym Brandenburgia.
Władze Brandenburgii wprowadziły 72-godzinny zakaz przemieszczeń zwierząt. Zakaz obowiązuje od 11 stycznia. Wyznaczono również obszary objęte ograniczeniami: zapowietrzony – w promieniu 3 km od ogniska oraz zagrożony – w promieniu 10 km wokół ogniska. Ponadto rozpoczęto dochodzenie epidemiologiczne, by ustalić źródła choroby, a w promieniu 1 km od ogniska uśmiercono wszystkie zwierzęta z gatunków wrażliwych.
W Polsce 11 stycznia 2025 r. w Głównym Inspektoracie Weterynarii zwołano sztab kryzysowy, a w Szczecinie, Zielonej Górze i Wrocławiu zwołano wojewódzkie zespoły zarządzania kryzysowego i postawiono w stan gotowości Wojewódzkie Inspektoraty Weterynarii oraz laboratorium Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.
Pryszczyca jest zakaźną i zaraźliwą chorobą wirusową zwierząt parzystokopytnych domowych oraz dzikich. Na zakażenie najbardziej wrażliwe jest bydło, świnie, owce i kozy. Kraj, w którym wystąpi pryszczyca ma obowiązek likwidacji stad, w których stwierdzono zakażenia. W związku z tym jest narażony na bardzo duże straty ekonomiczne w przemyśle mięsnym oraz w hodowli – wskazano.
Choroba nie jest groźna dla ludzi- poinformował GIW.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił we wtorek zakaz sprowadzania bydła, trzody chlewnej i owiec oraz wielu rodzajów mięsa i nabiału z Niemiec po wykryciu w tym kraju pierwszego od prawie 40 lat ogniska silnie zakaźnej pryszczycy (FMD).
Rząd zrobi wszystko, co konieczne, by chronić rolników w naszym kraju przed ryzykiem stwarzanym przez pryszczycę
— oświadczył cytowany w komunikacie brytyjski wiceminister ds. bezpieczeństwa żywności Daniel Zeichner.
tkwl/PAP