Proktolog tłumaczy, którego papieru toaletowego nie używać. "Dochodzi do rozwoju grzybicy"

4 dni temu
Zdjęcie: Proktolog tłumaczy, którego papieru toaletowego nie używać. 'Dochodzi do rozwoju grzybicy', fot. istock/@Cristian Storto Fotografia; tiktok.com/@proktologdrgmerek


Jaki papier toaletowy stosować na co dzień? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Na sklepowych półkach papierów jest mnóstwo, ale który jest najzdrowszym wyborem? Sprawę postanowił wyjaśnić lekarz proktolog Łukasz Gmerek.
Nawilżany czy tradycyjny papier toaletowy? Wiele osób popełnia błąd, sądząc, iż nawilżany jest bardziej higieniczny i zdrowszy dla skóry. Okazuje się, iż jego stosowanie wiąże się z problemami zdrowotnymi. O czym mowa?


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy mają problem z lekomanią? [SONDA]


Który papier toaletowy jest zdrowszy? Lekarz nie pozostawił wątpliwości
Mokry papier toaletowy to nic innego, jak włóknina nasączona roztworem nawilżającymi, na przykład substancjami myjącymi, kwasem mlekowym, gliceryną czy ekstraktami z roślin. Stosowanie tego rodzaju papieru wydaje się lepszym rozwiązaniem, ale okazuje się, iż to nie do końca prawda.
Nie przegap: Już nie monstera. Nowa roślina podbija salony. Rośnie jak na drożdżach i jest łatwa w pielęgnacji


Na tiktokowym profilu proktolog Łukasz Gmerek wyjaśnił, iż do codziennego stosowania znacznie lepszy będzie zwykły papier toaletowy. - Stosowanie mokrego papieru toaletowego, nawilżanych chusteczek powoduje odparzenia skóry wokół kanału odbytu. W ciepłym i wilgotnym środowisku dochodzi do rozwoju grzybicy, która objawia się świądem - powiedział.


Jakie są różnice pomiędzy białym a szarym papierem toaletowym? Różni je proces produkcji
Biały papier cieszy się największą popularnością ze względu na komfort użytkowania. zwykle kosztuje więcej, ponieważ produkuje się go z bielonych włókien roślinnych. Szary papier nie przechodzi procesu bielenia, dlatego jest tańszy, ale jednocześnie bardziej przyjazny dla środowiska. Jakiego papieru toaletowego używasz? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału